Stwardnienie rozsiane jest jedną z najczęstszych chorób ośrodkowego układu nerwowego o charakterze zapalno-demielizacyjnym. W Polsce choruje na nią ok. 45 tys. osób, najczęściej pojawia się w populacji u tzw. młodych dorosłych, czyli między 20. a 40. r.ż., 70% to kobiety. SM to choroba heterogenna. U każdego pacjenta przebiega inaczej, ale można wyróżnić trzy główne postaci: rzutowo-remisyjną (RRSM), pierwotnie postępującą (PPSM) i wtórnie postępująca (SPMS). Do niedawna terapia nowo zdiagnozowanych pacjentów z SM rozpoczynała się od leków o mniejszej skuteczności. Obecnie na świecie obserwuje się nowy kierunek w leczeniu stwardnienia rozsianego. Coraz częściej w praktyce klinicznej od samego początku terapii stosuje się wysoko efektywne terapie (HET – highly effective treatment).
Rozpoznanie rzadkiego, ale poważnego i potencjalnie śmiertelnego powikłania małopłytkowości zakrzepowej wywołanej szczepionką (VITT) wzbudziło obawy dotyczące bezpieczeństwa szczepionek COVID-19 i doprowadziło do ponownego rozważenia strategii szczepień. Częstość występowania powikłań VITT jest niska, 1:150 000 u biorców szczepionki ChAdOx1 (AstraZeneca) oraz 1:470 000 u biorców szczepionki Ad26.COV.2-S (Johnson & Johnson). Śmiertelność u osób z powikłaniami poszczepiennymi VITT wynosiła 20% -30%. Dane te spowodowały wiele zastrzeżeń, a nawet paniki wśród ludności i społeczności medycznej. Wydarzenia te muszą być postrzegane poprzez obiektywną analizę faktów i kwestii strategii szczepień podczas tej pandemii COVID-19.
Choroby sercowo-naczyniowe są główną przyczyną zgonów na obszarze państw Unii Europejskiej. Do leków stosowanych w terapii tych schorzeń należą m.in. substancje działające na układ renina-angiotensyna-aldosteron, beta-adrenolityki, antagoniści kanałów wapniowych, statyny, leki przeciwpłytkowe, przeciwkrzepliwe, a także diuretyki, w tym pętlowe. Torasemid jest silnie działającym diuretykiem pętlowym; jego czas działania jest dłuższy niż starszego leku odwadniającego z tej samej grupy – furosemidu. Rzadziej powoduje też hipokaliemię. Podstawowe wskazania do stosowania torasemidu obejmują terapię nadciśnienia tętniczego, szczególnie w sytuacji nadciśnienia opornego, a także terapię obrzęków, występujących w przebiegu różnych schorzeń: na skutek niewydolności serca, przewlekłej choroby nerek, niewydolności wątroby.
QuikRead go - urządzenie P.O.C.T. (point of care testing) nowej generacji stworzone w celu wspomagania diagnostyki i leczenia w różnego rodzaju ośrodkach opieki zdrowotnej. Łatwość jego użycia łączy szybkie i wiarygodne uzyskiwanie wyników, co czyni z systemu cenne narzędzie przeznaczone do codziennego użytku. Łatwe w obsłudze urządzenie QuikRead go to w pełni automatyczny i przenośny system wyposażony w duży ekran dotykowy i szereg opcji językowych. Minimalny wymagany czas przygotowania, intuicyjny interfejs użytkownika oraz możliwość personalizacji wyników poprawiają wiarygodność wyników testów. Urządzenie QuikRead go z pamięcią historii wyników i możliwością podłączania do systemów informatycznych ośrodków opieki zdrowotnej umożliwia bezpieczne rejestrowanie i przechowywanie danych w celu przyszłego użycia. Więcej na stronie: https://www.aidian.pl/poct/quikread-go
"Gabinet Prywatny”: Jaka jest statystyka zachorowań na raka kolczystokomórkowego skóry w Polsce?
Prof. Piotr Rutkowski: Nowotwory złośliwe skóry to najczęstsze nowotwory u ludzi z białym kolorem skóry. Według oficjalnych danych na raka skóry zapada ok. 14 tys. osób rocznie, ale jest to duże niedoszacowanie. Na nowotwory skóry choruje nawet ok. 40-50 tys. osób rocznie, z czego ok. 15-20% przypadków to właśnie rak kolczystokomórkowy skóry. Możemy to przeliczyć na podstawie danych z krajów, gdzie prowadzi się rejestry patologiczne, np. z Czech czy niektórych krajów Europy Zachodniej. W Polsce niestety nowotwory skóry są traktowane jak nowotwory drugiej kategorii, i nie są odpowiednio rejestrowane.
Choroby serca nadal są główną przyczyną śmiertelności w Polsce, a wyraźny trend jej spadku obserwowany w latach 2006-2016 niestety wyhamował. Pandemia COVID-19 nałożyła się więc na istniejącą już w Polsce epidemię chorób układu sercowo-naczyniowego i w wyniku tego w 2020 r. pojawił się wzrost zgonów w tym obszarze o prawie 17% w porównaniu do roku poprzedniego. Zderzenie tych dwóch pandemii ujawniło zatem niewydolność systemu ochrony zdrowia w Polsce, a także w wielu innych krajach europejskich czy w USA.
24 września przypada Światowy Dzień Hipercholesterolemii, będącej przyczyną wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych. Hipercholesterolemia dotyczy blisko 60% społeczeństwa, ale zaledwie 6% pacjentów jest świadomych swojego stanu. W większości przypadków wykrywana jest w wyniku pojawienia się pierwszego incydentu sercowo-naczyniowego, takiego jak zawał serca, czy udar mózgu. Tymczasem diagnoza w przypadku tej choroby szybka – umożliwia ją lipidogram.
W trakcie XXV Międzynarodowego Kongresu PTK w Poznaniu odbyło się Walne Zgromadzenie Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, podczas którego wyłoniono nowe władze Towarzystwa. Prof. dr hab. n. med. Przemysław Mitkowski, Kierownik Pracowni Elektroterapii Serca, I Kliniki Kardiologii Katedry Kardiologii, Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ze Szpitala Klinicznego Przemienienia Pańskiego, dotychczasowy Prezes-elekt, został nowym Prezesem Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Zastąpił on kończącego kadencję prof. dr. hab. n. med. Adama Witkowskiego, który będzie pełnił w nowym Zarządzie funkcję Poprzedniego Prezesa. Wybrano również nowego Prezesa-elekta Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, którym został prof. dr hab. n. med. Robert J. Gil, Kierownik Kliniki Kardiologii Inwazyjnej w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie.
Hipercholesterolemia w większości przypadków przebiega bezobjawowo aż do momentu pojawienia się pierwszego incydentu sercowo-naczyniowego, jak zawał serca, udar mózgu czy choroba naczyń obwodowych. Jak można poprawić diagnostykę tej choroby? Jaką rolę powinni odegrać tu lekarze POZ? Jak skutecznie leczyć to schorzenie? O tych zagadnieniach rozmawiamy z prof. dr. hab. med. Krzysztofem J. Filipiakiem, kardiologiem, internistą, hipertensjologiem i farmakologiem klinicznym, JM Rektorem Uczelni Medycznej im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie, byłym Prezesem Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego i pierwszym autorem I Deklaracji Sopockiej.
Polecamy wywiad z dr. Eugeniuszem Siwikiem
Wrzesień to miesiąc, w którym obchodzimy: Światowy Dzień Wiedzy o Chłoniakach (15 września), Światowy Dzień Świadomości Mielofibrozy (20 września) oraz Międzynarodowy Dzień Przewlekłej Białaczki Szpikowej (22 września). To okazja, aby mówić o niezaspokojonych potrzebach chorych, a także zwrócić uwagę na konieczność badań profilaktycznych – morfologii. Co 35 sekund jedna osoba na świecie dowiaduje się, że ma nowotwór krwi. Ostatnie lata przyniosły przełom w leczeniu chorób hematoonkologicznych, co zmieniło rokowania pacjentów i dało im nadzieję. W Polsce również nastąpił wyraźny postęp w dostępie do innowacyjnego leczenia, mimo to nie wszyscy chorzy mogą z niego skorzystać.
Utrzymujący się kaszel, pojawiająca się od czasu do czasu zadyszka czy duszność zazwyczaj nie budzą większego niepokoju. Tymczasem nieprzemijające objawy mogą świadczyć o rozwoju chorób płuc, np. idiopatycznego włóknienia płuc (IPF) czy śródmiąższowej choroby płuc (ILD). W Polsce z tymi wciąż nieuleczalnymi schorzeniami zmagają się tysiące osób. Organizatorzy kampanii Płuca Polski oraz Towarzystwo Wspierania Chorych na IPF każdego roku we wrześniu organizują działania mające na celu podniesienie świadomości społecznej w zakresie tych chorób.
Trzy raporty z badań opublikowane w piątek (10 września) w cotygodniowym biuletynie Centers for Disease Control and Prevention (CDC) podkreślają znaczenie szczepień. Stwierdzono, że nieszczepieni byli 10 razy bardziej narażeni na hospitalizację z powodu Covid-19 i 11 razy bardziej narażeni na śmierć w porównaniu z osobami w pełni zaszczepionymi.
Sepsa uznana jest za globalny priorytet zdrowotny, co roku dotyka 40-50 mln osób, z czego 40% przypadków to dzieci poniżej 5 lat. Kluczem do ratowania ich zdrowia i życia jest wdrażanie gotowych protokołów postępowania, ale również, a nawet przede wszystkim odpowiednia profilaktyka. Śmiertelność wskutek sepsy u dzieci – w zależności od ciężkości choroby, czynników ryzyka i położenia geograficznego – sięga od 4 do nawet 50%. A w krajach rozwijających się odpowiada za 8% wszystkich hospitalizacji na oddziałach intensywnej terapii dziecięcej.
Na skróty
Copyright © Medyk sp. z o.o