Współczesny człowiek spędza średnio kilka godzin dziennie przed ekranami urządzeń elektronicznych, co prowadzi do nadmiernego obciążenia narządu wzroku, zaburzeń akomodacji i destabilizacji filmu łzowego. Długotrwała ekspozycja na światło niebieskie, ograniczona częstość mrugania oraz praca w sztucznym oświetleniu sprzyjają rozwojowi tzw. zespołu cyfrowego zmęczenia wzroku (Digital Eye Strain) i nasilają objawy zespołu suchego oka (Dry Eye Disease). Światowy Dzień Wzroku jest okazją do przypomnienia o szczególnym znaczeniu profilaktyki okulistycznej.
Tegorocznymi laureatami Nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny za odkrycia dotyczące obwodowej tolerancji immunologicznej zostali: Mary E. Brunkow, Fred Ramsdell i Shimon Sakaguchi.
–Tradycyjnie Komitet Noblowski nas zaskoczył, ale to, zdaje się, powtarzamy co roku jak mantrę. To wiedza na temat tolerancji układu odpornościowego, czyli jak to się dzieje, że nasz układ odpornościowy nie odpowiada nadmiernie na antygeny. Ma to kluczowe znaczenie dla zrozumienia podłoża chorób autoimmunologicznych, takich jak reumatoidalne zapalenie stawów czy szereg innych chorób autoimmunologicznych. Może nasze zaskoczenie wynika z tego, że jest to wiedza już dobrze ugruntowana w podręcznikach, na co Komitet Noblowski zwrócił uwagę. Szczególnie podkreślono rolę limfocytów T regulatorowych oraz genu FOXP3 w ich funkcjonowaniu – to podstawy immunologii – wyjaśnia dr hab. Edyta Brzóska-Wójtowicz, prof. ucz. (Instytut Biologii Rozwoju i Nauk Biomedycznych, Wydział Biologii UW).
Na nowej liście leków refundowanych, która obowiązuje 1 października br., znalazły się dwa nowe leki dla pacjentów z nowotworami układu pokarmowego. Pacjenci z zaawansowanym rakiem jelita grubego będą mogli skorzystać z frukwintynibu stosowanego w monoterapii w III i kolejnych liniach leczenia po zastosowanych wcześniej lekach. Natomiast pacjenci z zaawansowanym rakiem żołądka HER2-dodatnim, którzy stanowią 10-20% wszystkich przypadków raka żołądka, otrzymają trastuzumab derukstekan w monoterapii w II lub kolejnych liniach leczenia.
Lekarze zwracają uwagę na negatywne skutki społeczne i zdrowotne reklamy alkoholu, który pozostaje jedną z głównych przyczyn hospitalizacji – w niektórych placówkach nawet 25% pacjentów trafia do szpitala z powodu ostrych lub przewlekłych problemów związanych z jego nadużywaniem. WHO wskazuje, że alkohol może powodować ponad 200 chorób i urazów, w tym nowotwory, choroby serca, nadciśnienie czy otyłość, już nawet niewielkie ilości tej substancji zwiększają ryzyko zachorowań.
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej zauważa, że reklamy alkoholu z udziałem znanych artystów i sportowców – osób cieszących się autorytetem i popularnością – sprzyjają wzrostowi spożycia, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży. Samorząd lekarski apeluje, aby osoby publiczne nie brały udziału w kampaniach promujących alkohol i firmy, które go produkują, podkreślając ich szczególną odpowiedzialność za kształtowanie postaw społecznych.
Choroby układu oddechowego od lat pozostają w cieniu innych problemów zdrowotnych, mimo że dotykają milionów Polaków, ograniczają codzienne funkcjonowanie chorych i ich rodzin oraz generują gigantyczne koszty społeczne, które w Polsce przekraczają już 79 mld zł rocznie. W przeddzień Światowego Dnia Płuc, obchodzonego 25 września, Polskie Towarzystwo Chorób Płuc oraz Koalicja ZDROWE PŁUCA zorganizowały konferencję prasową: Choroby płuc – niewidzialna epidemia XXI wieku. Manifest na rzecz Zdrowych Płuc – czas na strategię pulmonologiczną w Polsce. Wydarzenie miało na celu podkreślenie skali wyzwań zdrowotnych związanych z chorobami płuc, konieczności rozszerzenia dostępu do nowoczesnej rehabilitacji pulmonologicznej, w tym innowacyjnych metod mechanicznego oczyszczania dróg oddechowych oraz pilnej potrzeby stworzenia narodowej strategii pulmonologicznej, która odciąży system opieki zdrowotnej, ale przede wszystkim pozwoli skuteczniej wspierać pacjentów, przywracając im nie tylko oddech, ale i godne życie.
– W Polsce mierzymy się z falą chorób płuc: POChP dotyka milionów osób, a skutki COVID-19 wciąż ujawniają się w postaci przewlekłych problemów oddechowych. To niewidzialna epidemia – objawy bywają bagatelizowane, ale konsekwencje są dramatyczne: od nagłych zaostrzeń wymagających hospitalizacji po trwałe obniżenie jakości życia. Rak płuca zabija po cichu, a zaostrzenia POChP zwiększają ryzyko zdarzeń sercowo-naczyniowych, w tym zawału serca i udaru mózgu. Ryzyko to jest szczególnie wysokie w pierwszych tygodniach po zaostrzeniu, a w przypadku ciężkich zaostrzeń może wzrosnąć niemal dziesięciokrotnie. Co więcej, wśród populacji chorych na POChP obserwuje się znaczący odsetek zgonów z przyczyn sercowo-naczyniowych, obok zgonów związanych z chorobami układu oddechowego i rakiem płuca. Konsekwencje zaostrzeń POChP wykraczają więc poza płuca. Choroby płuc muszą stać się priorytetem zdrowotnym – ich lekceważenie prowadzi do niepotrzebnych tragedii. Pandemia pokazała, że zaniedbania w pulmonologii kosztują życie. Potrzebujemy natychmiastowej zmiany podejścia, zanim będzie za późno. Bez działań system ochrony zdrowia nie poradzi sobie z tym obciążeniem – ostrzega dr n. med. Małgorzata Czajkowska-Malinowska, prezes Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc, koordynator Oddziału Chorób Płuc i Niewydolności Oddychania z Pododdziałem NWM i Pododdziałem Zaburzeń Oddychania w Czasie Snu, Kujawsko-Pomorskie Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy.
Wyniki badania FLAURA-2 zaprezentowane podczas Światowej Konferencji Raka Płuca WCLC 2025 w Barcelonie potwierdzają, że połączenie ozymertynibu z chemioterapią znacząco wydłuża całkowity czas przeżycia (OS) u pacjentów z zaawansowanym niedrobnokomórkowym rakiem płuca (NDRP) z wariantami patogennymi w genie EGFR, niezależnie od stadium zaawansowania choroby.Terapia ta wykazała najdłuższą obserwowaną dotąd medianę przeżycia całkowitego – 47,5 miesiąca w porównaniu do 37,6 miesiąca w grupie kontrolnej.
– FLAURA-2 to jedno z najważniejszych badań ostatnich lat w obszarze leczenia niedrobnokomórkowego raka płuca z wariantami patogennymi w genie EGFR. Uzyskana mediana to najdłuższa mediana w historii badań nad zaawansowanym EGFR-dodatnim rakiem płuca. Co więcej, korzyści z terapii skojarzonej były widoczne we wszystkich podgrupach pacjentów. Wyniki FLAURA-2 jednoznacznie potwierdzają, że leczenie oparte na ozymertynibie pozostaje standardem postępowania – tłumaczy dr n. med. Katarzyna Stencel, onkolog kliniczny, kierująca Oddziałem Klinicznym z Pododdziałem Dziennej Chemioterapii w Wielkopolskim Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii. – To wyjątkowy moment w historii leczenia raka płuca oraz ogromna nadzieja dla pacjentów i ich rodzin. Co ważne, terapia pozostaje dobrze tolerowana i nie wpływa negatywnie na jakość życia.
W Polsce, według różnych szacunków, żyje od 600 do nawet ponad 700 tys. osób cierpiących na choroby otępienne. Ministerstwo Zdrowia prognozuje, że w 2038 r. choroby otępienne będą dotyczyć aż 1,2 mln Polaków. Dynamiczny wzrost liczby chorych wynika z przemian demograficznych i starzenia się społeczeństwa, w tym związanych z nim występowaniem chorób towarzyszących, ale też zanieczyszczenia środowiska, niezdrowej diety i braku aktywności fizycznej. Najczęstszą przyczyna otępienia jest choroba Alzheimera, na którą cierpi około 360 tys. Polaków. Jest ona głównie diagnozowana u osób powyżej 65. r.życia, ale zapadają na nią również osoby znacznie młodsze, ok. 40. r.ż.
Choroba Alzheimera rozwija się podstępnie i długo może nie dawać żadnych wyraźnych objawów. Jej przyczyną jest gromadzenie się w mózgu nieprawidłowych białek, które prowadzą do utraty funkcji, a potem śmierci neuronów. Konsekwencją tego są zaburzenia tzw. wyższych czynności korowych, jak pamięć, orientacja, rozumienie, liczenie, mowa czy ocena sytuacji. Oprócz dysfunkcji poznawczych u osoby chorej dochodzi do zaburzeń zachowania, nastroju i osobowości. Znakami ostrzegawczymi są m.in.: zaburzenia językowe, zaburzenia pamięci, zmienny nastrój, zmiany osobowości, trudności w orientacji. Dostępne obecnie leczenie objawowe choroby Alzheimera jest tym skuteczniejsze, im wcześniej zostanie rozpoczęte, dlatego bardzo ważne jest szybkie reagowanie na takie objawy.
Europejski Tydzień Urologii to coroczna inicjatywa Europejskiego Towarzystwa Urologicznego, której celem jest zwiększanie świadomości na temat profilaktyki i leczenia chorób układu moczowo-płciowego. Z tej okazji Stowarzyszenie „UroConti” po raz kolejny organizuje Dni Otwarte w Warszawie, których celem jest edukowanie w zakresie profilaktyki, diagnostyki i leczenia chorób dna miednicy – zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn.
W programie Dni Otwartych znajdą się m.in.:
Miejsce wydarzenia: Centrum Medyczne MCC, ul. Chmielna 132/134, Warszawa; liczba miejsc jest ograniczona. Szczegółowe informacje: www.uroconti.pl.
Na liście leków refundowanych, która zacznie obowiązywać od 1 października tego roku, znalazło się 28 terapii nieonkologicznych oraz 22 onkologicznych. Zmiany dotyczą m.in. leków o ugruntowanej skuteczności, nowych terapii chorób rzadkich i ultrarzadkich, nowych technologii lekowych o wysokim poziomie innowacyjności refundowanych w ramach Funduszu Medycznego. Zmieniają się także wykazy bezpłatnych leków – w tym nowych szczepień w wykazie 65+.
– To nie tylko ostatnie ogłoszenie w tym roku, ale także historyczne. Na październikowej liście znalazła się rekordowa liczba terapii – refundacją objęto aż 50 nowych leków – powiedziała wiceminister zdrowia Katarzyna Kacperczyk.
Łącznie w 2025 r. refundacją objęto 151 leków – to również rekordowy wynik od 2012 r., czyli początku funkcjonowania samej ustawy o refundacji. Na ostatnim obwieszczeniu znalazło się 13 nowych terapii stosowanych w chorobach kobiecych, m.in. w endometriozie, raku piersi, jajnika i jajowodu. Szczególnie istotnym punktem październikowej listy jest pierwszy trójskładnikowy lek na endometriozę. 1 lipca tego roku Ministerstwo Zdrowia wprowadziło kompleksowy model leczenia tej choroby, obejmujący utworzenie ośrodków referencyjnych.
W Polsce nowotwór mózgu dotyka nawet 2375 osób rocznie, z czego najczęściej rozpoznawalnym typem morfologicznym są glejaki (75% – co daje 1783 pacjentów rocznie). Wskaźnik 5-letniego przeżycia pacjentów z glejakami w Polsce w latach 2010–2024 wynosił 28,2%, co jest jednym z niższych wyników w Europie. Zachorowalność na nowotwory mózgu rośnie po 30. r.ż., osiągając maksimum w ósmej dekadzie życia i to mężczyźni chorują częściej niż kobiety. Takie wnioski płyną z najnowszego raportu pt. „Nowotwory złośliwe mózgu – analiza epidemiologiczna”, który opublikował na początku września Krajowy Rejestr Nowotworów, działający przy Narodowym Instytucie Onkologii – Państwowym Instytucie Badawczym.
– Glejaki są jednymi z najbardziej wymagających nowotworów zarówno pod względem diagnostyki, jak i leczenia. Dane z Krajowego Rejestru Nowotworów pokazują, że mimo postępów medycyny, rokowania pacjentów z glejakiem –szczególnie wielopostaciowym, pozostają bardzo niekorzystne – podkreśla współautorka raportu dr hab. Joanna Didkowska (Krajowy Rejestr Nowotworów, Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowy Instytut Badawczy).
Chłoniak grudkowy (FL, follicular lymphoma) to drugi najczęstszy nowotwór układu chłonnego w Polsce, który rozwija się powoli i przez długi czas może nie dawać objawów. W wielu przypadkach choroba rozpoznawana jest dopiero w zaawansowanym stadium, gdy powiększone węzły chłonne osiągają znaczne rozmiary. Rocznie diagnozuje się niemal 600 nowych przypadków, a większość pacjentów ma ponad 60 lat. Mimo postępującego rozwoju terapii onkologicznych leczenie chłoniaka grudkowego nadal wiąże się z wieloma wyzwaniami. Choroba najczęściej wymaga wielu linii leczenia, a odpowiedź na standardową immunochemioterapię nie zawsze jest trwała. Szczególnie trudna jest sytuacja pacjentów, u których dochodzi do progresji w ciągu 24 miesięcy od rozpoczęcia pierwszej linii leczenia – osoby te mają znacznie gorsze rokowanie i ograniczone możliwości terapeutyczne.
FASD (Fetal Alcohol Spectrum Disorders; spektrum płodowych zaburzeń alkoholowych) to zespół trwałych uszkodzeń mózgu i innych narządów dziecka powstających w wyniku spożywania alkoholu przez kobietę w ciąży. Do FASD zalicza się różne zaburzenia rozwojowe: od łagodniejszych trudności w uczeniu się, po cięższe wady fizyczne i neurologiczne. Najbardziej znaną i najcięższą formą jest FAS (płodowy zespół alkoholowy). Data obchodów Światowego Dnia FASD nie jest przypadkowa – dziewiąty dzień dziewiątego miesiąca przypomina o dziewięciu miesiącach ciąży, w czasie których należy zachować pełną abstynencję, aby chronić zdrowie dziecka.
Picie alkoholu w ciąży nie jest zjawiskiem marginalnym. Połowa kobiet w ciąży sięgała po alkohol. Tak wynika z badań przeprowadzanych przez Instytut Matki i Dziecka, w których analizowano próbki włosów i stężenie metabolitu alkoholu – etyloglukuronidu.
Na zaćmę najczęściej chorują osoby starsze. Po 60. roku życia ryzyko jej wystąpienia wyraźnie rośnie, a u większości osób po 70.–80. roku życia można stwierdzić mniejsze lub większe zmętnienie soczewki. Choroba może pojawić się także u osób młodszych wtedy, gdy występują dodatkowe czynniki ryzyka. Zdarza się, że zaćma występuje u dzieci – tzw. zaćma wrodzona, która najczęściej wiąże się z czynnikami genetycznymi lub powikłaniami w trakcie ciąży.
– Zaćmy nie da się wyleczyć za pomocą leków czy kropli do oczu. Jedyną skuteczną metodą leczenia jest operacja okulistyczna, która polega na usunięciu zmętniałej naturalnej soczewki i zastąpieniu jej sztuczną soczewką wewnątrzgałkową – wyjaśnia dr n. med. Wojciech Myga, okulista, ordynator Oddziału Okulistyki w Weiss Klinik, Scanmed.
Lekarze i przedstawiciele pacjentów zaapelowali o udostępnienie czterech leków na nowotwory układu pokarmowego, które zostały zarejestrowane w ostatnich latach i znalazły się na tegorocznej liście TOP TEN ONKO 2025. Podczas debaty w Centrum Prasowym PAP podkreślili konieczność wyznaczania priorytetów onkologicznych, czyli typowania terapii, które można szybko objąć refundacją, przy jednoczesnym uwzględnieniu potrzeb najbardziej zaniedbanych systemowo grup pacjentów, korzyści klinicznych i możliwości finansowych NFZ.
Lista priorytetów refundacyjnych TOP 10 ONKO powstaje od pięciu lat na podstawie opinii członków zarządu Polskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej. W tegorocznej edycji listy silną reprezentację – 4 na 10 - miały terapie do leczenia chorych z nowotworami układu pokarmowego. Były to dwa innowacyjne leki na raka żołądka: trastuzumab derukstekan (koniugat) i zolbetuksymab oraz na raka wątrobowokomórkowego – durwalumab w skojarzeniu z tremelimumabem i na raka jelita grubego – enkorafenib + cetuksymab.
Zaburzenia psychiczne, cukrzyca czy otyłość to coraz częstsze problemy zdrowotne polskich dzieci. Ministerstwo Zdrowia szacuje, że wśród dzieci poniżej 15. r.ż. cukrzyca występuje u 17,7 na 100 tys. osób, a w ciągu najbliższych 20 lat liczba chorych może się podwoić. Od września szkoły mają podjąć próbę walki z tymi negatywnymi trendami, wprowadzając nowy fakultatywny przedmiot, czyli edukację zdrowotną.
– Dzieci chorują dziś inaczej niż 20-30 lat temu, ponieważ coraz częściej zmagają się z chorobami cywilizacyjnymi, takimi jak otyłość, cukrzyca typu 2, nadciśnienie, a także z zaburzeniami psychicznymi. To efekt zupełnie innego środowiska, w którym dorastają. Więcej ekranów, mniej ruchu, inne nawyki żywieniowe i większy stres. Z drugiej strony świadomość zdrowotna rodziców i coraz częściej dzieci czy nastolatków jest dziś znacznie większa niż kiedyś. Dlatego nie tylko warto, ale wręcz trzeba rozmawiać o zdrowiu od najmłodszych lat, tak jak uczymy dzieci czytać czy liczyć. Pewne zasady powinny być fundamentem edukacji. Zęby trzeba myć dwa razy dziennie, cukier szkodzi, podstawą nawodnienia jest woda, codzienny ruch jest konieczny, czas spędzany przed ekranem należy ograniczać. Równie ważne jest uświadamianie, że istnieje zdrowie psychiczne, o którym dzieci często nic nie wiedzą, oraz że dziewczynki i chłopcy mogą potrzebować innego podejścia do dbania o siebie. Wprowadzenie edukacji zdrowotnej jako przedmiotu w szkołach to dobry krok, ale powinien być on tylko jednym z elementów całościowego, długofalowego programu edukacji prozdrowotnej, który realnie wpłynie na przyszłość naszego społeczeństwa – mówi lek. Krzysztof Urban, specjalista medycyny rodzinnej enel-med.
Na skróty
Copyright © Medyk sp. z o.o