Program Koordynowanej Opieki nad Zawałem Serca (KOS-zawał) realizowany w ramach NFZ oferuje kompleksową opiekę po zawale mięśnia sercowego, obejmującą diagnostykę, terapię zgodną ze wskazaniami klinicznymi, rehabilitację kardiologiczną oraz ambulatoryjną opiekę specjalistyczną przez 12 miesięcy od momentu wystąpienia zawału serca. Wszystkie działania związane z opieką nad pacjentem organizuje i nadzoruje podmiot koordynujący. Wpływ Programu KOS-zawał został po raz pierwszy zanalizowany w trzyletnim okresie obserwacji przez ekspertów Grupy American Heart of Poland.
– Wyniki są rewelacyjne. U pacjentów uczestniczących w programie KOS-zawał wskaźnik śmiertelności na skutek powikłań po zawale wyniósł 11%, natomiast u osób nieobjętych programem 20% – mówi dr hab. n. med. prof. KAAF Piotr Buszman, kardiolog inwazyjny, dyrektor ds. badań przedklinicznych Centrum Badawczo-Rozwojowego American Heart of Poland.– Wyniki badania KOS-zawał już wcześniej potwierdzały wczesną skuteczność tego programu, teraz możemy natomiast zaprezentować również wyniki długoterminowe, czyli w trzyletnim okresie obserwacji. Po raz pierwszy zostały one przedstawione podczas Kongresu Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego oraz opublikowane na łamach czasopisma „Kardiologia Polska”.
W polskich szpitalach aż 30% pacjentów jest niedożywionych, a 11% rozwija niedożywienie szpitalne już w trakcie pobytu w placówce. Według autorytetów z dziedziny żywienia klinicznego problem ten niestety będzie się Tpogłębiał, jeżeli w szpitalach nie zostanie wprowadzona odpowiednia kontrola. Terapia żywieniowa powinna być wdrażana u każdego pacjenta, który jej potrzebuje. Dlaczego mimo refundacji i dobrej dostępności żywienie kliniczne nadal nie jest odpowiednio stosowane?
Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 15 września 2011 r. ocena stanu odżywienia powinna być obligatoryjnym działaniem przy przyjęciu chorego do szpitala (skale SGA lub NRS 2002). Niestety, w praktyce wygląda to zupełnie inaczej. Według danych Polskiego Towarzystwa Żywienia Pozajelitowego, Dojelitowego i Metabolizmu (POLSPEN) u blisko połowy pacjentów (48,5%) nie przeprowadzono prawidłowej oceny stanu odżywienia. Prowadzi do zatrważających statystyk – aż 80% pacjentów nie otrzymuje zalecanego leczenia żywieniowego, przez co ich proces leczenia może być mniej skuteczny, a rekonwalescencja wydłużona.
Doroczne spotkanie kardiologów z osobami ze schorzeniami układu sercowo-naczyniowego oraz ich bliskimi odbędzie się 30 września 2023 r. na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Darmowe konsultacje i badania diagnostyczne, kreatywne warsztaty edukacyjne, pokazy pierwszej pomocy, porady dotyczące zdrowego żywienia, prezentacje organizacji działających na rzecz pacjentów i spotkania z najwybitniejszymi w Polsce kardiologami – to główne punkty programu V Forum Serce Pacjenta. Jak co roku Forum Serce Pacjenta będzie integralną częścią Międzynarodowego Kongresu Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
– (...) Podczas jubileuszowej V edycji Forum tradycyjnie poruszymy zagadnienia takie jak: nadciśnienie tętnicze, niewydolność serca, choroba otyłościowa, zaburzenia lipidowe. To wciąż aktualne i ważne tematy. Skoncentrujemy się na zagadnieniach związanych z profilaktyką pierwotną i wtórną schorzeń kardiologicznych – tak, by wspierać uczestników Forum w prowadzeniu zdrowego stylu życia. To obok stosowania zalecanego leczenia kluczowy czynnik przedłużający i poprawiający jakość życia, zarówno osób zdrowych, jak i ze zdiagnozowanymi już schorzeniami układu sercowo-naczyniowego – mówi prof. dr hab. n. med. Ewa Straburzyńska-Migaj, kierująca pododdziałem niewydolności serca w I Klinice Kardiologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, przewodnicząca Komitetu Organizacyjnego V Forum Serce Pacjenta.
W czerwcu ukazał się projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia zmieniający rozporządzenie w sprawie wykazu wyrobów medycznych wydawanych na zlecenie, który trafił do konsultacji publicznych. Zgodnie z nim nastąpią zmiany w warunkach przyznawania systemu monitorowania glikemii metodą skanowania (FGM – Flash Glucose Monitoring): poszerzenie wskazań do ich refundacji o kobiety w ciąży i w okresie połogu z cukrzycą niestosujące insulinoterapii. Do refundacji tego systemu włączono także chorobę rzadką – glikogenozę. Obniżona zostanie również odpłatność za sensory do systemu monitorowania glikemii FGM dla osób niewidomych z 30% do 20% (z obecnych 76,50 zł na 51,00 zł). Dodano także możliwość wystawiania zleceń na system FGM oraz systemy ciągłego monitorowania glikemii w czasie rzeczywistym (rt-GM) przez lekarzy chorób wewnętrznych.
Po konsultacjach publicznych, projekt trafi do podpisu Ministra Zdrowia, zmiany wejdą w życie 1 stycznia 2024 r. Do tej pory (od stycznia br.) systemy ciągłego monitorowania glikemii były refundowane m.in. dla kobiet w ciąży leczonych insuliną. W nowym projekcie wskazania do refundacji zostały poszerzone o wszystkie kobiety w ciąży i połogu z cukrzycą, także te, które nie wymagają insulinoterapii. O zwiększenie dostępności systemów monitorowania glikemii dla wszystkich ciężarnych z cukrzycą apelowali ginekolodzy, perinatolodzy, diabetolodzy oraz środowiska pacjentów, którzy złożyli w tej sprawie wspólny wniosek do Ministra Zdrowia.
Opublikowany 16 czerwca br. przez Ministerstwo Zdrowia projekt lipcowej listy refundacyjnej przewiduje zmiany w programie lekowym B.29 dotyczącym leczenia immunomodulującego stwardnienia rozsianego (SM). Program ten obowiązuje od listopada 2022 i zapewnia pacjentom dostęp do leczenia wysoko skutecznego już od samego początku trwania choroby. W pierwszej linii terapii brakowało jednak dwóch nowoczesnych leków – okrelizumabu i kladrybiny. Od lipca te leki także będą mogły być podawane pacjentom zaraz po diagnozie rzutowo-remisyjnej postaci SM.
Okrelizumab to humanizowane przeciwciało monoklonalne skierowane przeciwko antygenowi CD20, który znajduje się na limfocytach B. Jak pokazały wieloletnie badania kliniczne, jest to lek bardzo skuteczny zarówno w leczeniu postaci rzutowo-remisyjnej SM, jak i postaci pierwotnie postępującej stwardnienia rozsianego. U pacjentów z postacią rzutowo-remisyjną SM otrzymujących leczenie okrelizumabem bardzo istotnie malała liczba rzutów choroby i następowało zahamowanie narastania niepełnosprawności, a u ponad 1/3 pacjentów występowała nawet poprawa w skali EDSS. Lek ten ma także bardzo wyraźny wpływ za zahamowanie procesu atrofii, czyli zanikania tkanki mózgu oraz na zachowanie funkcji poznawczych. Profil bezpieczeństwa okrelizumabu jest dobrze poznany i jest to profil korzystny.
Eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych zwrócili się do Ministra Zdrowia o uwzględnienie szczepionek przeciw grypie na liście leków bezpłatnych dla dzieci i młodzieży do ukończenia 18. r.ż. Szczepienia przeciw grypie dla dzieci i młodzieży przynoszą liczne korzyści zarówno dla jednostek, jak i dla populacji jako całości. Najmłodsi stanowią główne źródło transmisji wirusa grypy na inne grupy wiekowe szczególnie narażone. Dzieci w najmłodszym wieku należą też do grupy ryzyka ciężkiego przebiegu grypy, co często wiąże się z hospitalizacją. W żłobkach, przedszkolach i szkołach wirus grypy łatwo się rozprzestrzenia, a to powoduje, że odsetek zachorowań wśród dzieci (20-30%) jest znacznie wyższy w porównaniu do dorosłych (5-10%). Szacuje się, że zaszczepienie co piątego dziecka mogłoby zmniejszyć ryzyko wystąpienia grypy wśród pozostałej populacji o blisko 50%.
Prezes Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji opowiedział się za objęciem refundacją leku Opdivo (substancja czynna niwolumab) we wskazaniu do stosowania w programie lekowym „Leczenie pacjentów z rakiem urotelialnym”.
Rak urotelialny jest nowotworem rozwijającym się najczęściej w dolnych drogach moczowych (pęcherzu moczowym lub cewce moczowej) oraz górnych drogach moczowych (miedniczce nerkowej lub moczowodzie). Szacuje się jednak, że 95% przypadków raka urotelialnego stanowi rak pęcherza moczowego. Pozostałe 5% to nowotwory miedniczki nerkowej, moczowodu oraz cewki moczowej i innych nieokreślonych narządów moczowych. W 2019 r. w Polsce na raka pęcherza moczowego zachorowało 7801 osób. Oznacza to, że najczęściej występujący nowotwór urotelialny zajmuje drugie miejsce po raku gruczołu krokowego pod względem częstości występowania spośród nowotworów układu moczowo-płciowego u mężczyzn.
17 szpitali z całej Polski zostało wyróżnionych certyfikatem „Szpitala Dobrej Praktyki Żywienia Klinicznego – Leczenie przez żywienie” podczas Zjazdu Polskiego Towarzystwa Żywienia Pozajelitowego, Dojelitowego i Metabolizmu (POLSPEN), który odbył się 17 czerwca 2023 roku. Certyfikat programu potwierdza stosowanie przez placówki medyczne najwyższych standardów w zakresie żywienia klinicznego, które powinno być integralną częścią procesu leczniczego.
Leczenie żywieniowe (żywienie kliniczne) to postępowanie lekarskie obejmujące ocenę stanu odżywienia, ocenę zapotrzebowania na niezbędne substancje odżywcze i ich podawanie w postaci zwykłych produktów odżywczych, płynnych diet doustnych lub sztucznego odżywiania, monitorowanie stanu klinicznego i zapewnienie optymalnego wykorzystania wybranej drogi karmienia. Polega na podaży drogą pozajelitową (dożylną), dojelitową (lub obiema jednocześnie), czy doustną substancji odżywczych w ilościach pokrywających aktualne potrzeby chorych, którzy nie mogą odżywiać się normalnie lub odżywiają się w sposób niedostateczny. Terapia żywieniowa ma szczególne znaczenie dla pacjentów chirurgicznych, onkologicznych, neurologicznych czy osób krytyczne chorych.
W Europie 1 do 2 kobiet spośród 100 zachoruje na raka trzonu macicy, czyli endometrium. Temu problemowi i sposobom, za pomocą których można mu zaradzić, poświęcona była warszawska konferencja „Onkologia 2023 – perspektywy”. Statystyki pokazują, że rak endometrium stanowi siódmą co do częstości przyczynę zgonów w Europie Zachodniej. Co gorsze, również w naszym kraju w ciągu ostatnich 10 lat zaobserwowano istotny wzrost śmiertelności, szczególnie w grupie chorych powyżej 65. r.ż. W 1999 r. mieliśmy 761 zgonów z powodu raka trzonu macicy, a w 2019 r. aż 1859 kobiet umarło z tej przyczyny. Rak trzonu macicy występuje przeważnie u kobiet po 50. roku życia, a więc po menopauzie. Do 20% przypadków może zdarzyć się u kobiet młodszych, wciąż miesiączkujących.
– Wydawało się, że wszystko o tej chorobie wiemy i wiemy też, jak leczyć chore, aby one przeżyły. Jednak ostatnie lata przyniosły nowe klasyfikacje nowotworu – mówi dr Anna Dańska-Bidzińska z Oddziału Ginekologii Onkologicznej Szpitala Klinicznego WUM im. księżnej Anny Mazowieckiej.
W 2020 r. w Polsce rozpoznano ponad 6 tys. przypadków raka nerki. Według ECIS (European Cancer Information System) do roku 2040 w związku ze starzeniem się społeczeństwa liczba ta zwiększy się o blisko 25%, a umieralność wzrośnie o prawie 40%. Z okazji Światowego Dnia Raka Nerki specjaliści nawołują do większej świadomości społecznej na temat choroby, jej objawów, metod diagnostycznych i dostępnych opcji terapeutycznych.
Przyczyna rozwoju raka nerki nie jest do końca znana, udało się jednak ustalić pewne czynniki ryzyka, które mogą wpłynąć na rozwój nowotworu. Są to: wiek (w grupie ryzyka znajdują się mężczyźni po 45. r.ż. i kobiety między 55. i 74. r.ż.), nadwaga wynikająca z niewłaściwej diety i zbyt niskiej aktywności fizycznej, palenie papierosów czy źle kontrolowane ciśnienie tętnicze. Również nadużywanie środków przeciwbólowych oraz ekspozycja na substancje chemiczne (nitrozaminy, azbest, dwutlenek toru, kadm) mogą wpływać na rozwój choroby. Rak nerki we wczesnym stadium nie daje żadnych objawów lub są one tak niespecyficzne, że nie łączy się ich początkowo z chorobą nowotworową nerek. Często wykrywa się ją przy okazji innych badań, gdy szuka się przyczyn ogólnego osłabienia organizmu, licznych stanów podgorączkowych, nagłej utraty masy ciała, uporczywego kaszlu czy infekcji dróg moczowych.
Fundacja DKMS już po raz drugi przyznała dotacje na inicjatywy i projekty obejmujące wsparcie psychologiczne dla pacjentów z chorobami krwi i układu krwiotwórczego oraz ich rodzin. Do tegorocznej edycji wpłynęło aż 35 wniosków, z których 10 otrzyma wsparcie finansowe na łączną kwotę 648 679,00 zł. Fundacja DKMS to nie wyłącznie Ośrodek Dawców Szpiku, ale również organizacja, która działa na rzecz poprawy warunków i jakości leczenia pacjentów z nowotworami i chorobami układu krwiotwórczego. Projekt Dotacja Fundacji DKMS jest realizowany w ramach Programu Rozwoju Polskiej Transplantologii i Wsparcia Pacjentów od 2022 r. i skierowany jest do organizacji pozarządowych, a jego celem jest pomoc psychologiczna pacjentom hematologicznym oraz ich bliskim w procesie leczenia i zdrowienia.
Schorzenia układu sercowo-naczyniowego od wielu lat stanowią najczęstszą przyczynę zgonów Polaków. Świadomość społeczna na temat profilaktyki i zagrożeń wynikających z chorób układu krążenia wydaje się wciąż niewystarczająca. Dotyczy to zwłaszcza tych schorzeń, które są mniej znane. Należą do nich kardiomiopatie, które jeśli nie są leczone, mogą doprowadzić nawet do zgonu. Rozpoczynająca się właśnie ogólnopolska kampania edukacyjna „(Roz)poznaj kardiomiopatię”, zainicjowana przez firmę Bristol Myers Squibb, wspierana przez organizacje pacjenckie działające w obszarze kardiologii, w tym m.in. Ogólnopolskie Stowarzyszenie Pacjentów ze Schorzeniami Serca i Naczyń „EcoSerce” oraz Polskie Stowarzyszenie Osób, ma na celu rozpowszechnianie wiedzy na temat tego schorzenia.
Podczas kongresu przedstawiono najnowsze osiągnięcia m.in. z zakresu: kardiologii, geriatrii, urologii, dermatologii, endokrynologii czy leczenia otyłości. Poruszone zostały także kwestie dotyczące opieki nad niemowlętami w praktyce lekarza rodzinnego, rozpoznawania i leczenie zaburzeń poznawczych i psychicznych, trudności z realizowaniem Programu Szczepień Ochronnych, opieki koordynowanej czy najczęstszych błędów medycznych w medycynie rodzinnej.
Zdaniem autorów raportu „Diagnostyka molekularna w leczeniu nowotworów”, badania genetyczne powinny być nieodłączną częścią procesu diagnostyczno-terapeutycznego nowotworów. Tymczasem w Polsce wydatki na diagnostykę molekularną na poziomie 61 mln zł rocznie stanowią zaledwie pół procenta wszystkich nakładów na leczenie nowotworów. To powoduje, że pomimo refundacji nowoczesnych terapii ukierunkowanych molekularnie, nie są one w pełni wykorzystywane, a pacjenci, którzy mogliby dzięki nim wyzdrowieć, nie mają do nich dostępu. Jak zwraca uwagę prof. Piotr Rutkowski, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Onkologicznego, współczesna diagnostyka onkologiczna oparta na badaniach molekularnych to nie tylko diagnostyka typu nowotworu, ale również ocena czynników predykcyjnych dla doboru terapii ukierunkowanej molekularnie, ocena czynników prognostycznych czy monitorowanie choroby resztkowej lub mutacji warunkujących oporność na prowadzoną terapię za pomocą biopsji płynnej. Wniosek z raportu jest jednoznaczny. Dostęp do diagnostyki molekularnej w Polsce powinien się zwiększyć, a nakłady na nią wzrosnąć.
Według Krajowego Rejestru Nowotworów co roku w Polsce 22 tys. osób słyszy diagnozę: rak płuca, a według prognozy na 2025 rok zachorowalność wzrośnie do ok. 23,5 tys. Niestety liczba zgonów związanych z tą chorobą jest zbliżona do liczby zachorowań. Jedynie ok. 15-20% chorych jest diagnozowanych we wczesnym stadium co oznacza, że blisko 80% nowych rozpoznań dotyczy chorych z bardzo złym rokowaniem. Najczęstszą przyczyną raka płuca jest nadal czynne i bierne palenie papierosów. Ok. 90% chorych to osoby, które były narażone na działanie szkodliwych składników dymu tytoniowego.
– Musimy o tych statystykach przypominać i promować profilaktykę; po pierwsze – by coraz więcej Polaków trwale rozstało się z nałogiem, a po drugie – by profilaktycznie poddawali się badaniom diagnostycznym w kierunku raka płuca. Tym bardziej że w kwietniu br. pozytywną rekomendację prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji otrzymała nowa terapia, która daje pacjentom szansę nawet na wyleczenie. Mam nadzieję, że atezolizumab już niebawem będzie dostępny dla polskich pacjentów z wczesną postacią raka płuca po radykalnej resekcji guza – mówi Aleksandra Wilk, dyrektor Sekcji Raka Płuca Fundacji TO SIĘ LECZY.
Na skróty
Copyright © Medyk sp. z o.o