Choć dla większości osób oczywiste jest, że cechą łączącą ludność danego obszaru jest wspólne pochodzenie, rzadziej myślimy o wpływie genów na nasze predyspozycje zdrowotne. Nowe dane rzucają światło na predyspozycje zdrowotne mieszkańców Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polaków. DNA ERA, firma biotechnologiczna zajmująca się bezpośrednią analizą genetyczną DNA, przeanalizowała anonimowo dane ponad 13 tys. osób z Polski, Słowacji i Czech, które wykonały testy DNA. Okazuje się, że nie tylko co trzeci z nas może być nosicielem choroby genetycznej. Znacznie częściej występują też u nas nietolerancje pokarmowe.
– Z naszych danych wynika, że prawie 30% naszych klientów jest nosicielami hemochromatozy. Jest to choroba charakteryzująca się zwiększonym wchłanianiem żelaza w jelicie cienkim. Nieleczona może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, jak uszkodzenie narządów. Nosicielstwo innych chorób autosomalnych recesywnych, które zwykle ujawniają się dopiero wtedy, gdy osoba odziedziczy dwie uszkodzone wersje danego genu, jest zwykle stosunkowo rzadsze. Na przykład 1 na 70 osób ma niedobór MCAD, czyli defekt uniemożliwiający organizmowi wykorzystywanie tłuszczu jako źródła energii – mówi Dorota Kruszyńska, biotechnolożka DNA ERA.
Rak dróg żółciowych, choć rzadki, wpływa na życie 1750 Polaków rocznie. Często diagnozowany jest zbyt późno ze względu na niespecyficzne objawy, co sprawia, że często jest wykrywany w zaawansowanym stadium.. Pacjenci, zmagający się z brakiem apetytu, nudnościami, ogólnym osłabieniem czy bólami brzucha, początkowo bagatelizują te sygnały. Diagnoza: „rak dróg żółciowych” to przede wszystkim niewiedza, potem strach, niepewność i samotność. Polscy pacjenci i onkolodzy stoją przed poważnymi wyzwaniami – obecnie nie istnieje żaden program lekowy dedykowany tej chorobie, pomimo że na świecie stosuje się już terapie w 1. i 2. linii leczenia. W Polsce jedyną dostępną opcją jest chemioterapia.
Fundacja EuropaColon Polska udostępniła dla pacjentów Interaktywną Mapę Diagnostyki i Leczenia Raka Dróg Żółciowych, która oferuje jasną i zrozumiałą nawigację przez zawiłości diagnozy i leczenia tego nowotworu. To część kampanii „Uwaga na drogi żółciowe”, która powstała, by wspierać chorych i ich bliskich.
Na chorobę Parkinsona cierpi obecnie ponad 90 tys. osób. Nieco częściej chorują mężczyźni, szczególnie po 60. r.ż. Niestety coraz częściej zdarza się, że choroba ta jest rozpoznawana u osób młodszych – po 40., a nawet 30. r.ż. Częstotliwość występowania i ryzyko zachorowania wzrastają jednak wraz z wiekiem. Przyczyną szybko rosnącej z roku na rok zachorowalności jest nie tylko starzenie się społeczeństw, ale także zanieczyszczenie środowiska oraz powszechne stosowanie w rolnictwie pestycydów. Symbolem choroby Parkinsona jest czerwony tulipan – szczególna odmiana tego kwiatu z białymi elementami, wyhodowana przez dotkniętego tą chorobą Holendra.
Starsze osoby z rozsianą chorobą nowotworową często z uwagi na wiek, współistniejące choroby i stan sprawności mogą gorzej tolerować leczenie onkologiczne niż młodzi dorośli. W związku z tym onkolodzy, celem uniknięcia nadmiernej toksyczności leczenia, często zmniejszają dawki chemioterapii u starszych osób. W JAMA Network Open opublikowano badanie, w którym sprawdzono celowość wyjściowego zmniejszenia dawki chemioterapii u starszych osób.
Analizie poddano dane pacjentów po 70. r.ż., którzy rozpoczynali paliatywną chemioterapię z powodu zaawansowanego nowotworu. Do badania włączono 609 chorych, których średni wiek wynosił 77,2 lata, a 54% stanowili mężczyźni. Blisko połowa chorych (46%) otrzymała pierwotnie zmodyfikowany schemat leczenia, najczęściej zmniejszono dawkę chemioterapii. Największą grupę stanowili chorzy na raka przewodu pokarmowego (37,4%) i raka płuca (28,6%). Zauważono, że redukcja pierwszej dawki chemioterapii zmniejszała ryzyko wystąpienia działań toksycznych w stopniu 3-5 o 15% oraz ryzyko pogorszenia funkcjonowania chorego w życiu codziennym o 20%. Sześciomiesięczny czas przeżycia nie różnił się istotnie między grupami. Autorzy badania podkreślają, że wyniki ich pracy mogą pomóc w optymalizacji dawkowania leków przeciwnowotworowych u starszych pacjentów z zaawansowanym nowotworem i przewlekłymi schorzeniami.
Organizatorzy cyklu PLAGI POLSKIE zapraszają do działu w bezpłatnej, interdyscyplinarnej konferencji skierowanej do lekarzy rodzinnych i POZ. Najbliższe spotkanie odbędzie się 16 kwietnia 2024 r. (wtorek) o godz. 17:00 w łódzkim hotelu Holiday Inn, przy ul. Piotrkowskiej 229/231. Podczas konferencji będą omawiane różnorodne tematy związane z praktyką lekarza rodzinnego, takie jak diagnozowanie i leczenie chorób przewlekłych, nowe metody terapeutyczne, a także narzędzia i strategie poprawy opieki nad pacjentami. Zaplanowano wykłady z obszarów kardiologii, nefrologii, pulmonologii, diabetologii oraz chorób metabolicznych. Uczestnicy otrzymają zaświadczenia z punktami edukacyjnymi.Patronem medialnym konferencji jest czasopismo "Gabinet Prywatny."
Szczegółowe informacje oraz bezpłatna rejestracja: www.plagi.edu.pl
Podczas dorocznej konferencji Pharma Media Day 2024 firma Bayer zaprezentowała najnowsze osiągnięcia w zakresie transformacji działalności farmaceutycznej. W sposób szczególny firma stawia na innowacje, koncentrując się na czterech głównych obszarach terapeutycznych: chorobach układu krążenia, onkologii, immunologii oraz neurologii i chorobach rzadkich.
– W ciągu ostatnich 24 miesięcy prowadziliśmy intensywne prace badawczo-rozwojowe, osiągając znaczne postępy w odbudowie optymalnego portfolio – powiedział Christian Rommel, członek zarządu Bayer Pharmaceuticals i dyrektor ds. badań i rozwoju. – Będziemy kontynuować ten proces w szybkim tempie, w szczególności poprzez zrównoważone generowanie innowacyjnych zgłoszeń IND (ang. Investigational New Drug) odnośnie do nowych leków będących w fazie badań przedklinicznych. Zamierzamy również zwiększać zaangażowanie firm partnerskich oraz kontynuować wyszukiwanie nowych atrakcyjnych partnerstw lub transakcji.
Na liście leków refundowanych obowiązującej od 1 kwietnia wśród nowych terapii znajduje się cząsteczka efgartigimod alfa, czyli innowacyjna terapia dla pacjentów z miastenią. To nowoczesna i bardzo skuteczna terapia wycelowana w przyczynę powstawania tej najczęstszej z rzadkich chorób nerwowo-mięśniowych. Efgartigimod będzie refundowany w ramach pierwszego programu lekowego dedykowanemu chorym na miastenię. Program ten pozwoli na kompleksowe leczenie miastenii, ponieważ w jego ramach refundowany będzie także rytuksymab, a w ramach postępowania standardowego – mykofenolan mofetylu. Ta decyzja to wynik bardzo dobrego dialogu pomiędzy Ministerstwem Zdrowia a środowiskiem neurologów i wieloma organizacjami pacjentów.
Miastenia jest nabytą chorobą o podłożu autoimmununologicznym, objawiającą się nadmierną męczliwością mięśni. Może pojawić się w dowolnym wieku, choć szczyt zapadalności obserwowany jest u kobiet pomiędzy 20. a 29. r.ż. Następnie zachorowalność zwiększa się znacznie u osób powyżej 60. r.ż. (wyraźniej u mężczyzn). Dla większości pacjentów jest to choroba przewlekła, wymagająca leczenia przez całe życie.
– Zazwyczaj miastenia zaczyna się od objawów ocznych: podwójnego widzenia lub opadania powieki, a czasem obu powiek. Następnie mogą dołączyć się zaburzenia mowy, gryzienia, połykania, osłabienie mięśni twarzy, a także mięśni kończyn górnych i dolnych. Infekcje, stres, duży wysiłek fizyczny mogą nasilać objawy. Uogólniona postać miastenii powoduje również osłabienie mięśni oddechowych, zagrażające niewydolnością oddechową, która występuje w przełomie miastenicznym. Zaburzenia wentylacji o różnym nasileniu występują stale u zdecydowanej większości pacjentów i mają negatywny wpływ na jakość życia. U połowy pacjentów z miastenią występują również depresyjne zaburzenia nastroju, które potęgują, towarzyszące miastenii, poczucie zmęczenia – wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Konrad Rejdak, prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.
Sepsa to zagrażająca życiu dysfunkcja narządów, spowodowana niewłaściwą reakcją organizmu na zakażenie. organizmu na zakażenie. Problem ten stanowi ogromne wyzwanie dla współczesnej medycyny, a WHO alarmuje, że rocznie sepsa odpowiada za 11 mln zgonów. Edukacja odgrywa kluczową rolę w profilaktyce i leczeniu sepsy, jest ona niezbędna zarówno wśród personelu medycznego, jak i pacjentów. Sepsa wymaga szybkiej, skutecznej reakcji oraz właściwej diagnostyki, ponieważ kluczowy jest tu czas. Niezbędne w tym zakresie są szkolenia personelu medycznego, zarówno lekarzy POZ, diagnostów laboratoryjnych, czy wśród anestezjologów, którzy pracują na oddziałach intensywnej terapii. Ważna jest też edukacja niemedycznych pracowników służby zdrowia, którzy poprzez zakres pełnionych obowiązków są narażeni na kontakt z drobnoustrojami, tym samym narażając siebie oraz pacjentów na potencjalne zakażenie.
Oragnizatorzy 8. Konferencji "Podhalańskie Dialogi Medyczne", zapraszają Nowego Targu 18-20 października 2024 r. Jak informuje prof. dr hab. n. med. Artur Mamcarz – Przewodniczący Komitetu Naukowego, podczas konferencji uczestnicy będą rozmawiać o ważnych wytycznych Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego, "zszywać" medycynę, dyskutując o kardiodiabetologii, kardionefrologii, kardiopsychiatrii. Postawimy filary MEDYCYNY STYLU ŻYCIA. Odpowiemy na ważne pytania.
Konferencja skierowana jest do: kardiologów, internistów, diabetologów, lekarzy rodzinnych, psychiatrów, specjalistów od żywienia, dietetyki oraz aktywności fizycznej, medycyny stylu życia oraz wszystkich lekarzy pragnących poszerzyć swoją wiedzę, by pełniej diagnozować oraz holistycznie leczyć swoich pacjentów. Do roli wykładowców zostali zaproszeni reprezentanci wielu dziedzin medycyny, aby spojrzeć szerzej na różnorodne problemy medyczne oraz w gronie ekspertów różnych dyscyplin przedyskutować współczesne metody prewencji, diagnostyki, leczenia i późniejszej rehabilitacji. Patronem medialnym wydarzenia jest "Gabinet Prywatny"
Planowana tematyka:
Szczegóły na stronie: www.dialogimedyczne.pl
Najnowszy raport inicjatywy All.Can Polska Diagnoza zmian w opiece onkologicznej i hematoonkologicznej 2023 podsumowuje zmiany, jakie zaszły w minionym roku. Eksperci inicjatywy All.Can Polska dokonali oceny postępu we wdrażaniu zalecanych rozwiązań systemowych, m.in. takich jak wprowadzenie Narodowej Strategii Onkologicznej 2020-2030, pracy nad rozwiązaniami poprawiającymi dostęp do diagnostyki molekularnej czy zmiany w dostępie do terapii.
– W ubiegłym roku wiele się wydarzyło w onkologii. W 2023 r. nastąpił postęp we wdrażaniu Narodowej Strategii Onkologicznej, w tym m.in.: realizacja programu szczepień przeciwko wirusowi HPV czy wdrożenie niezależnej wyceny patomorfologii. Niestety w ciągu prawie pół roku funkcjonowania programu bezpłatnych szczepień przeciw HPV udało się wyszczepić tylko 16% docelowej grupy 12- i 13 -atków. Dlatego tak ważne jest, aby podnieść efektywność szczepień i wprowadzić edukację do szkół podstawowych, jak również należy rozważyć możliwość wykonywania szczepień przez pielęgniarki szkolne i w aptekach. Kluczowe działania na rok 2024 to mi.in.: dalsze konsekwentne wdrażanie Narodowej Strategii Onkologicznej, lung cancer unit-ów, akredytacji diagnostyki molekularnej, indywidualnego kontaktu z obywatelami w zakresie profilaktyki przez IKP, testu FIT przy profilaktyce raka jelita grubego, testu HPV-DNA w kierunku raka szyjki macicy, Narodowego Portalu Onkologicznego, a także systemu oceny wskaźników i mierników jakości opieki – podsumowuje prof. dr hab. n. med. Piotr Rutkowski, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Onkologicznego, kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków NIO – PIB w Warszawie, pełnomocnik dyrektora NIO – PIB do spraw Narodowej Strategii Onkologicznej i Badań Klinicznych, członek Prezydium All.Can Polska.
Decyzją Ministra Zdrowia, zgodnie z informacjami zawartymi w Obwieszczeniu z dnia 18 marca 2024 r., od 1 kwietnia modyfikacji ulega program lekowy dla chorych z czerniakiem. Zmiany dotyczą m.in. refundacji nowego leczenia – skojarzenia niwolumabu i relatlimabu – u dzieci od 12. r.ż. i dorosłych z zaawansowaną postacią tej choroby. To pierwsza nowoczesna terapia refundowana w tym wskazaniu u osób poniżej 18. r.ż.
Polacy chorują na czerniaka rzadziej niż inni Europejczycy, ale częściej z jego powodu umierają; wskaźnik ten jest aż o 20% wyższy. Czerniak należy do nowotworów złośliwych o wysokim odsetku wyleczeń, niestety wciąż u dużej części pacjentów diagnoza stawiana jest w zaawansowanym stadium choroby, co wpływa na pogorszenie rokowań i zwiększenie ryzyka nawrotu choroby.
2nd Interdisciplinary Conference on Drug Sciences ACCORD 2024 to wydarzenie międzynarodowe, które odbędzie się w Warszawie w Airport Hotel Okęcie, 23–25 maja 2024. Celem tej konferencji jest integracja środowisk naukowych i przemysłowych zaangażowanych na różnych etapach badań i rozwoju leków. Prezentacja dorobku naukowców z różnych dziedzin oraz możliwość spotkań i dyskusji naukowych to krok w stronę przełamywania barier komunikacyjnych, stwarzający możliwość nawiązania współpracy i prowadzenia interdyscyplinarnych badań. Konferencja ACCORD stwarza dogodne warunki do prezentacji osiągnięć doświadczonych i młodych naukowców. Stanowi forum dyskusji i wymiany doświadczeń podczas sesji wykładowych i plakatowych oraz Panelu Dyskusyjnego z udziałem zaproszonych ekspertów ze świata nauki i przemysłu.
Do wygłoszenia wykładów plenerowych zaproszono 14 znakomitych naukowców i ekspertów z całego świata. Dodatkowo planowane są warsztaty “Physiologically based pharmacokinetics (PBPK) modelling and simulation – basic course” oraz “Leveraging the Cambridge Structural Database for pharmaceutical innovation”. Planowane jest też wręczenie nagrody Binieckiego – zgłoszenia kandydatów możliwe są do 15 kwietnia 2024 r. Wydarzenie posiada certyfikat INFARMA. "Lek w Polsce" jest patronem medialnym konferencji.
Zgłoszenia streszczeń komunikatów można nadsyłać do 31 marca 2024 r. Więcej informacji: https://accord.wum.edu.pl/
Od 1 kwietnia 2024 r. będzie obowiązywać nowa lista leków refundowanych. Jak poinformowała minister zdrowia Izabela Leszczyna, znalazły się na niej 33 nowe terapie, które dotyczą m.in.: ginekologii, onkologii ginekologicznej, kardiologii i chorób rzadkich.
Pacjenci zyskują dostęp do refundacji terapii:
4,7 mln osób dorosłych w Polsce ma chore nerki. Z powodu chorób nerek umiera w naszym kraju co roku ok. 80 000 osób. Przewlekła choroba nerek (PChN) znacznie upośledza jakość życia i już na wczesnych etapach rozwoju jest groźna dla zdrowia. Dlatego trzeba o tym mówić i trzeba ją diagnozować, ponieważ są dostępne skuteczne metody leczenia, które znacznie spowalniają postęp choroby. Należy zacząć od prostych badań moczu i krwi, które może zlecić każdy lekarz rodzinny – wskazywali eksperci podczas debaty „Przewlekła choroba nerek – jak zapobiegać i leczyć”, zorganizowanej z inicjatywy Fundacji TO SIĘ LECZY.
– (...) Co trzeci pacjent, który wchodzi do gabinetu lekarza POZ, ma przewlekłą chorobę nerek, tymczasem większość z nich pozostaje niezdiagnozowanych – podkreślał prof. Ryszard Gellert, konsultant krajowy w dziedzinie nefrologii. – Przewlekłą chorobę nerek wykrywa się nadal bardzo późno. Tak naprawdę pacjenci są kierowani do nefrologa dopiero na kilka miesięcy przed tym, jak nerki całkowicie odmawiają posłuszeństwa. I to jest trend, który musimy odwrócić.
Według prospektywnej szwedzkiej analizy opublikowanej w British Journal of Sports Medicine, zwiększenie wydolności krążeniowo-oddechowej (cardiorespiratory fitness, CRF) o co najmniej 3% zmniejsza ryzyko zachorowania na raka gruczołu krokowego. W analizie obejmującej lata 1982-2019 u blisko 58 tys. mężczyzn co najmniej dwukrotnie oceniono CRF podczas testu na ergometrze rowerowym. W ciągu obserwacji wynoszącej średnio 6,7 roku u 592 (1%) mężczyzn rozpoznano raka gruczołu krokowego, a u 46 (0,08%) był on główną przyczyną zgonu. Uczestników badania podzielono na tych ze wzrostem (+3%), stabilizacją (±3%) lub spadkiem (-3%) CRF. Chorzy ze wzrostem mieli w porównaniu do chorych ze spadkiem sprawności fizycznej mniejsze o 35% ryzyko zachorowania na nowotwór. Związek między zmianą bezwzględnej wartości CRF a zachorowalnością na raka gruczołu krokowego był istotny tylko dla chorych z wyjściową umiarkowaną wartością CRF. Nie wykazano związku pomiędzy wskaźnikiem CRF a ryzykiem zgonu z powodu tego nowotworu.
Na skróty
Copyright © Medyk sp. z o.o