Wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej, ekspert Koalicji na rzecz Bezpieczeństwa Szpitali dr n. med. Klaudiusz Komor w wywiadzie odpowiada m.in. na pytania dotyczące zasady no-fault, zmian wprowadzanych w polskich szpitalach związanych z ustawą o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, a także o stresie zawodowym personelu medycznego i celach ochrony zdrowia w 20204 r.
Czy wprowadzenie elektronicznego rejestru zdarzeń niepożądanych w Polsce jest dobrym krokiem dla bezpieczeństwa personelu medycznego i pacjentów?
Każdy rejestr i forma gromadzenia danych jest bardzo przydatna, pod warunkiem że dane, które zbieramy, będą odpowiednio wykorzystane i odpowiednio zdobyte. Głównym założeniem jest to, aby rejestr zdarzeń niepożądanych był anonimowy. Nie chodzi o to, aby znaleźć osobę winną zdarzenia niepożądanego, tylko o to, aby zebrać dane o tych zdarzeniach i na ich podstawie wyciągnąć wnioski na przyszłość i wprowadzić odpowiednie procedury, które poprawią jakość w ochronie zdrowia.
Czy zasada no-fault jest ważnym aspektem w kontekście rejestru zdarzeń niepożądanych?
Myślę, że zasada no-fault jest jakby takim naczelnym elementem i chyba wszystkie zasady dotyczące jakości opierają się na tym, że nie ma ideałów, jest tylko dążenie i ciągłe doskonalenie, nie chodzi o to, żeby wychwytywać winnych, a wprowadzać procedury, które poprawią jakość w ochronie zdrowia.
Kolejna interdyscyplinarna konferencja z cyklu PLAGI POLSKIE 2023 odbędzie się tym razem w Bydgoszczy. Miejsce spotkania 14 października 2023 r. to City Hotel, ul. 3 Maja 6. Organizatorzy szczególnie zapraszają lekarzy rodzinnych i POZ, ale także wszystkich lekarzy zainteresowanych tematyką spotkania. Pomysłodawcą i Kierownikiem Naukowym tej bezpłatnej konferencji jest prof. Krzysztof J. Filipiak.
Podczas bydgoskiego spotkania poruszone zostaną zagadnienia obejmujące jedne z największych plag zdrowotnych Polaków. Zaplanowano wykłady z takich dziedzin jak: kardiologia, nefrologia, pulmonologia, diabetologia czy choroby metaboliczne. Uczestnicy konferencji otrzymają zaświadczenia z punktami edukacyjnymi. Patronem medialnym konferencji jest "Gabinet Prywatny".
Szczegóły i rejestracja dostępne na stronie: www.plagi.edu.pl
Tegoroczna edycja konferencji Prevention & Intervention będzie poświęcona wyzwaniom związanym z poszczególnymi etapami ścieżki pacjenta kardiologicznego widzianym z różnych perspektyw. Kardiolodzy z całego świata podyskutują na temat aktualnej wiedzy medycznej w zakresie skutecznego zapobiegania i efektywnego leczenia schorzeń układu sercowo-naczyniowego. Tematem przewodnim pierwszej edycji inicjatywy jest zdrowie kobiet. Wydawnictwo Medyk jest patronem medialnym tego wydarzenia.
– Podczas konferencji Prevention & Intervention nie zabraknie tematów związanych z profilaktyką pierwotną i wtórną schorzeń sercowo-naczyniowych, kardiologią zachowawczą, a także procedurami kardiologii interwencyjnej. Wierzymy, że tak ujęty przekrój tematyczny pozwoli zainteresować zagadnieniami dotyczącymi całej ścieżki leczenia pacjenta ze schorzeniami układu sercowo-naczyniowego (a nierzadko także chorobami współistniejącymi) zarówno kardiologów zachowawczych, jak i interwencyjnych. Kompetencje poszczególnych specjalistów stykają się i uzupełniają na poszczególnych etapach terapii pacjentów kardiologicznych i zrozumienie wzajemnych perspektyw i oczekiwań wszystkich zaangażowanych stron wydaje się szczególnie istotne dla efektywności prowadzonego procesu terapeutycznego naszego wspólnego pacjenta. Zaproszenie do dyskusji w ramach konferencji przyjęli wybitni wykładowcy z Polski oraz innych krajów z różnych kontynentów. W międzynarodowym gronie specjalistów pragniemy wymienić się doświadczeniami i pomysłami, jak doskonalić opiekę kardiologiczną w ramach codziennej praktyki klinicznej – mówi dr hab. n. med. Michał Hawranek, członek Komitetu Organizacyjnego konferencji Prevention & Intervention.
Tegorocznymi laureatami Nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny zostali Katalin Karikó i Drew Weissman. Przedstawiamy komentarze ekspertek i ekspertów centrum informacyjnego Tygodnia Noblowskiego Centrum Współpracy i Dialogu UW.
– Pierwsze szczepionki były oparte o całe mikroorganizmy, potem o białka, a następne wykorzystywały już mechanizm transkrypcji i translacji, czyli były oparte o DNA. W tych szczepionkach komórka musiała zrobić wszystko, żeby wchłonąć białko, aby zaszła reakcja immunologiczna. W metodzie Karikó i Weissmana udało się ten proces skrócić – jako szczepionkę podajemy tylko stosunkowo krótką cząsteczkę mRNA. Cały trick polegał na tym, żeby ta cząsteczka była stabilna. Normalnie cząsteczki mRNA należą do cząsteczek dość niestabilnych i trudno byłoby wyprodukować na ich podstawie taką ilość białka, która zdążyłaby wywołać reakcję immunologiczną w organizmie. Ta Nagroda Nobla jest między innymi właśnie za to, że udało się ustabilizować cząsteczki mRNA, podać je do organizmu i wywołać odpowiedź immunologiczną. Uodporniają one nas na wirusy, a w przyszłości być może na bakterie, mogą mieć zastosowanie w leczeniu nowotworów. Dzięki temu, że mRNA można łatwo zsyntetyzować, możliwe staje się przygotowanie całego wachlarza rozmaitych szczepionek i stosunkowo szybką reakcję na zmienność mikroorganizmu – prof. dr hab. Katarzyna Tońska, Instytut Genetyki i Biotechnologii, Wydział Biologii UW.
Tegorocznymi laureatami Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny i fizjologii zostali dr Katalin Karikó (biochemiczka) i dr Drew Weissman (immmunlog). Nagroda została przyznana za odkrycia dotyczące modyfikacji zasad nukleozydowych, które umożliwiły opracowanie skutecznych szczepionek mRNA przeciw COVID-19.
Wcześniejsze anulowanie konsultacji lub planowego zabiegu daje możliwość innym chorym będącym w potrzebie. Konferencja inaugurująca drugą edycję kampanii #ODWOŁUJE #NIEBLOKUJE zgromadziła liczne grono ekspertów i praktyków reprezentujących kluczowe organizacje i podmioty medyczne, a także decydentów oraz organizacje propacjenckie.
Pierwsza edycja kampanii koncentrowała się przede wszystkim na integracji całego środowiska medycznego i zainicjowaniu szerokiego dyskursu publicznego angażującego wszystkie strony systemu ochrony zdrowia w Polsce oraz zaproponowaniu zmian, także tych legislacyjnych, umożliwiających zminimalizowanie zjawiska. Praktyczną konsekwencją było wypracowanie i przyjęcie przez partnerów kampanii Karty Dobrych Praktyk dla Placówek Medycznych z rekomendacjami w zakresie edukowania pacjentów i personelu. Druga, startująca właśnie edycja, w większym stopniu skupia się na samych pacjentach – edukowaniu ich zarówno na temat samego zjawiska, jak i narzędzi ułatwiających odwoływanie wizyt. Przyjęta właśnie przez Radę Organizacji Pacjentów przy Ministrze Zdrowia to kolejny krok milowy kampanii.
Choć dużo mówi się o ich udziale w diagnostyce i personalizacji terapii onkologicznej, badania genetyczne wciąż stanowią niedocenione narzędzie prewencyjne. Tymczasem badania naukowe pokazują, że ok. 10% wszystkich nowotworów powstaje na bazie dziedzicznych predyspozycji.
Badania genetyczne pozwalają wskazać osoby w grupie ryzyka, które są nosicielami mutacji genetycznych (wariantów patogennych) odpowiadających za zachorowanie na nowotwory. Ich występowanie nie oznacza jednoznacznie pojawienia się i rozwoju choroby, ale ich wykrycie pozwala wdrożyć odpowiednią procedurę prewencji i profilaktyki antynowotworowej. Jeżeli u osoby poddanej badaniu genetycznemu stwierdzono zwiększoną predyspozycję genetyczną do rozwoju nowotworów złośliwych, to powinna ona zostać objęta szczególną opieką i obserwacją poradni genetycznej. W mocy lekarza Podstawowej Opieki Zdrowotnej pozostaje jednak wyszukanie takiej osoby – zanim zachoruje – i skierowanie jej do poradni genetycznej.
Ból neuropatyczny jest jednym z najpowszechniejszych i uciążliwych dolegliwości, które wpływają na jakość życia pacjentów na całym świecie. Zrozumienie, diagnoza i leczenie tego rodzaju bólu stanowią złożone wyzwania dla lekarzy i badaczy. Wyróżniamy wiele czynników etiologicznych bólu neuropatycznego, w tym neuropatię cukrzycową, uszkodzenia mechaniczne nerwów, neuralgię półpaścową, pozapalną, neuropatię toksyczną, np. alkoholową, neuralgię nerwu trójdzielnego itp. Typowe objawy bólu neuropatycznego to pieczenie, mrowienie, szczypanie, pulsujący ból, uczucie drętwienia oraz „przeszywający" lub „elektryzujący" cios. Diagnostyka opiera się na ocenie klinicznej, wywiadzie oraz badaniach laboratoryjnych.
ASMD to rzadka i postępująca choroba genetyczna, należąca do grupy lizosomalnych chorób spichrzeniowych, która występuje zarówno u dzieci, jak i u dorosłych. ASMD, czyli niedobór kwaśnej sfingomielinazy (z ang. acid sphingomyelinase deficiency) wiąże się ze znacznym odsetkiem śmiertelności, szczególnie wśród niemowląt i dzieci. Wielu pacjentów pediatrycznych nie dożywa wieku dorosłego. W organizmie chorego występuje brak lub niedobór enzymu kwaśniej sfingomielinazy, co w konsekwencji powoduje spichrzanie tłuszczu sfingomieliny w lizosomach komórek, prowadząc do wieloukładowych i wielonarządowych powikłań. Szacuje się, że ASMD występuje z częstością 1 na 200 000 urodzeń.
Do niedawna ASMD była całkowicie niewidzialna z uwagi na używanie zamierzchłej nomenklatury określającej ją jako chorobę Niemanna i Picka typu I oraz szereg podobnych objawów do choroby Gauchera. Dodatkowo pacjenci zmagający się z tą jednostką chorobową nie mieli żadnych możliwości terapeutycznych.
– Jak wynika z sondy ulicznej, która została przeprowadzona w ramach kampanii „ASMD – ten typ tak ma. Był niewidzialny. A już leczyć się da” wiedza o chorobach rzadkich nadal jest na bardzo niskim poziomie. Czas to zmienić! Medycyna daje nam coraz więcej możliwości diagnostyki i leczenia, trzeba to wykorzystać. A bez wiedzy o istnieniu danej choroby odyseja diagnostyczna pacjenta może trwać latami – wyjaśnia Marzena Nelken, Dyrektorka Krajowego Forum Orphan, jedna z inicjatorek kampanii.
Nos stanowi pierwszy element dróg oddechowych. Odpowiada za oczyszczanie i nawilżanie wdychanego powietrza. W przypadku chorób (np. infekcji) w obrębie nosa dochodzi do upośledzenia jego funkcji, zwłaszcza ze względu na zalegającą wydzielinę. W celu oczyszczenia nosa i przywrócenia jego funkcji zaleca się stosowanie roztworów wody morskiej.
Błona śluzowa nosa, z racji swojego umiejscowienia ma ciągły kontakt ze środowiskiem zewnętrznym. Niestety, sprzyja to jej interakcji z licznymi, obecnymi we wdychanym powietrzu związkami negatywnie oddziałującymi na nią samą. Mowa tu przede wszystkim o patogenach, które w okresie jesienno-zimowym zyskują na znaczeniu w kontekście przyczyn zaburzeń funkcjonowania nabłonka wyścielającego jamę nosową
Opieka koordynowana w Podstawowej Opiece Zdrowotnej (POZ) umożliwia lekarzom pracującym w POZ rozpoznanie niewydolności serca dzięki takim narzędziom jak peptydy natriuretyczne oraz echokardiografia. Wcześniej lekarz POZ nie mając dostępu do tych metod diagnostycznych, kierował pacjenta do poradni kardiologicznej albo do szpitala. W nowym systemie lekarz POZ ma możliwość ustalenia rozpoznania niewydolności serca, a co się z tym wiąże, rozpoczęcia leczenia. Opieka koordynowana w POZ sprawia, że rola Podstawowej Opieki Zdrowotnej w opiece nad pacjentami z niewydolnością serca wzrasta.
Schorzenia alergiczne, do których należy m.in. alergiczny nieżyt nosa, alergiczne zapalenie spojówek oraz pokrzywka, powstają na skutek nadmiernej reakcji układu odpornościowego po kontakcie z alergenami. Pacjenci szukający pomocy z powodu objawów chorób alergicznych najczęściej zgłaszają się w pierwszej kolejności do lekarzy pierwszego kontaktu. Część pacjentów jest następnie kierowana do dalszej diagnostyki i leczenia w poradniach alergologicznych. W terapii alergii można stosować różne grupy substancji, w tym leki przeciwhistaminowe blokujące receptor H1 oraz glikokortykosteroidy – obie grupy podawane miejscowo lub systemowo, leki przeciwleukotrienowe w postaci preparatów doustnych, kromony stosowane donosowo lub w postaci kropli do oczu, leki obkurczające naczynia błon śluzowych podawane systemowo lub miejscowo, donosowo. Określone leki stosuje się w zależności od tego, jaka alergia i z jakim nasileniem występuje u danego pacjenta. Część substancji spośród wspomnianych jest dostępna bez recepty, część z nich można wykupić, posiadając receptę lekarską.
Wapń jest składnikiem mineralnym niezbędnym do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Stanowi istotny składnik tkanki kostnej. Ponadto jest substancją pośredniczącą, przetwarzającą bodziec chemiczny, fizyczny lub hormonalny na określony skutek biologiczny (np. wydzielanie przez komórkę określonych enzymów, hormonów). Wapń wchodzi w skład wszystkich błon komórkowych oraz organelli subkomórkowych (błony mikrosomalne, mitochondrialne), regulując ich przepuszczalność dla różnych substratów. Wpływa w istotny sposób na aktywność różnych enzymów. Niektóre z nich ulegają aktywacji pod wpływem jonów wapniowych, inne natomiast –inhibicji. Wapń jest także niezbędny w procesach krzepnięcia krwi, przeniesienia stanu pobudzenia w nerwach lub w synapsach oraz skurczu mięśni poprzecznie prążkowanych. Zmniejsza przepuszczalność ścian naczyń krwionośnych, dzięki czemu wykazuje działanie przeciwwysiękowe, przeciwalergiczne i przeciwzapalne.
Choroba Alzheimera to jedno z najczęściej diagnozowanych schorzeń neurodegeneracyjnych. Szacuje się, że nawet 650 tys. Polaków ma jedną z chorób otępiennych, z czego 2/3 przypadków stanowi choroba Alzheimera. Niestety, tylko ok 18-20% chorych ma postawioną diagnozę lekarską, ponieważ początkowe symptomy bardzo łatwo przeoczyć. Zapominanie, przejęzyczenia czy dezorientacje bardzo często przypisujemy naturalnemu procesowi starzenia się. Chociaż choroby otępienne są schorzeniami postępującymi i nieuleczalnymi, dzięki szybkiemu rozpoznaniu możemy spowolnić ich rozwój i utratę samodzielności przez pacjenta.
Warto również wiedzieć, jakie czynniki ryzyka sprzyjają zachorowaniu na choroby otępienne. Można do nich zaliczyć wiek (w grupie seniorów w wieku 80-84 lat na chorobę Alzheimera cierpi 23% osób, natomiast w grupie 85-89 lat już 40% osób, płeć (częściej chorują kobiety), czy uwarunkowania dziedziczne (potwierdzone przypadki choroby w rodzinie).
Ryzyko zgonu kobiety z rozpoznaniem wczesnego raka piersi wynosiło w latach 90. ubiegłego wieku 14%. W roku 2010 było to już niecałe 5%. Wyniki te pochodzą z badania opublikowanego w BMJ, analizującego dane ponad pół miliona kobiet.
Wykazano, że ryzyko zgonu chorych na raka piersi zmniejszyło się w latach 1993-2015 blisko trzykrotnie. Najwyższe ryzyko zgonu obserwowano w ciągu pięciu lat od rozpoznania. Czynnikami pogarszającymi rokowanie był duży guz, wysoki stopień złośliwości, duża liczba zajętych przerzutami węzłów chłonnych oraz starszy wiek. W badaniu nie analizowano siły wpływu badań przesiewowych czy postępów w leczeniu systemowym na poprawę wyników przeżycia.
Na skróty
Copyright © Medyk sp. z o.o