Angielscy badacze sprawdzają specjalną postać ibuprofenu, która może leczyć zespół ostrej niewydolności oddechowej – jedno z powikłań COVID-19. Jeśli wyniki będą pozytywne, ibuprofen może stać się alternatywą dla respiratorów. W połowie marca pojawiły się publikacje dotyczące potencjalnego wpływu ibuprofenu na przebieg zachorowania na COVID-19 oraz rzekomo zwiększania podatności na zachorowanie na koronawirusa. Informacje te zdementowała natychmiast Europejska Agencja Leków (EMA) wydając oświadczenie, w którym podkreślała, że nie ma dowodów naukowych potwierdzających związek między ibuprofenem a pogorszeniem się COVID-19. Tego samego dnia stanowisko wydało także WHO, w którym stwierdza, że nie rekomenduje zaprzestawania stosowania ibuprofeu. Najnowsze badania sugerują natomiast, że ibuprofen nie tylko nie szkodzi chorym na COVID-19, ale wręcz może pomagać i przeciwdziałać rozwojowi choroby.
Terapia antyandrogenowa (ADT, androgen deprivation therapy) jest powszechnie stosowana w pierwszej linii leczenia rozsianego raka gruczołu krokowego. Leczenie powoduje zablokowanie wytwarzania testosteronu, a w konsekwencji zahamowanie wzrostu raka gruczołu krokowego, który jest nowotworem hormonozależnym. W czasopiśmie Annals of Oncology opublikowano badanie, które wskazuje, że ADT może być korzystna dla przebiegu COVID-19.
Podczas kongresu ASCO zaprezentowano przełomowe wyniki dotyczące chorych z rakiem jajnika. Leczenie podtrzymujące olaparybem (inhibitor PARP) u pacjentek chorujących na BRCA-zależnego nawrotowego raka jajnika, wykazało wydłużenie czasu przeżycia całkowitego o ponad rok (12,9 miesiąca). Ten wynik to ogromna szansa dla pacjentek i nadzieja na dłuższe życie u kobiet z rakiem jajnika, nazywanym „cichym zabójcą”. Polskie pacjentki liczą, że Ministerstwo Zdrowia udostępni terapię już na wczesnym etapie leczenia.
Firma Novartis podała zaktualizowane wyniki badania klinicznego COMBI-AD, które wykazało, że leczenie za pomocą preparatów dabrafenib i trametynib po chirurgicznym usunięciu czerniaka zapewnia korzyści w postaci długoterminowego i trwałego przeżycia bez wznowy (RFS) u pacjentów z czerniakiem w III stopniu zaawansowania z mutacją BRAF. Badacze poinformowali, że 52% (95% CI, 48%-58%) pacjentów otrzymujących adjuwantową terapię dabrafenibem i trametynibem żyło i nie pojawiła się u nich wznowa po upływie pięciu lat.
Z roku na rok liczba nowotworów skóry rośnie. Eksperci szacują, że niebawem w Polsce co druga osoba po 60. r.ż. zachoruje na nowotwór skóry. Już teraz raki skóry stanowią 30% wszystkich rozpoznawanych nowotworów złośliwych a rak kolczystokomórkowy (SCC) jest drugim najczęściej występującym rakiem skóry – podkreśla prof. dr hab. n. med. Piotr Rutkowski kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie. Niestety niska świadomość społeczna na temat raka kolczystokomórkowego skóry, bagatelizowanie zmian, które w początkowym etapie wyglądają jak niegroźne strupki oraz dojrzały wiek chorego powodują, że wielu pacjentów, zwłaszcza z małych miejscowości czy obszarów wiejskich, diagnozowanych jest w zaawansowanym stadium choroby.
Firma Roche ogłosiła rozpoczęcie globalnego, randomizowanego, podwójnie zaślepionego, wieloośrodkowego badania fazy III REMDACTA w celu oceny bezpieczeństwa i skuteczności produktu leczniczego tocilizumab w skojarzeniu z eksperymentalnym lekiem przeciwwirusowym remdesiwir, w porównaniu z placebo w skojarzeniu z lekiem remdesiwir u hospitalizowanych pacjentów z ciężkim zapaleniem płuc w przebiegu COVID-19. Badanie realizowane jest we współpracy z firmą Gilead Sciences, Inc. Firma Roche zbliża się również do ukończenia rekrutacji do globalnego randomizowanego, podwójnie zaślepionego, kontrolowanego placebo badania klinicznego III fazy z zastosowaniem produktu leczniczego tocilizumab u hospitalizowanych pacjentów z ciężkim zapaleniem płuc w przebiegu COVID-19. Uzyskanie wyników badania jest spodziewane latem bieżącego roku.
Zostało ustanowione przez WHO w 1987 r. ze względu na rosnącą liczbę osób uzależnionych i pacjentów ze schorzeniami wywoływanymi przez palenie papierosów.Tegoroczna kampania jest kontrodpowiedzią na systematyczną i trwałą taktykę przemysłu tytoniowego oraz pokrewnego w celu przyciągnięcia nowego młodego pokolenia użytkowników tytoniu.
Hipercholesterolemia jest najczęstszą przewlekłą chorobą układu krążenia w Polsce – ponad połowa dorosłych Polaków ma za wysokie stężenie cholesterolu. Aż 60% przypadków nie zostaje zdiagnozowanych, a pacjenci w dużej mierze nie podejmują leczenia. Tylko 6-8% pacjentów jest skutecznie leczonych, czyli ma odpowiednio obniżone stężenie cholesterolu do poziomu zgodnego ze światowymi standardami. Jak podkreślają eksperci, poprawa sposobu leczenia dyslipidemii jest możliwa poprzez częstsze stosowanie leczenia skojarzonego, czyli łączenie statyn z ezetymibem.
Jest ich ponad 130 i stanowią poważny problem zdrowotny zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. Nowotwory krwi doprowadziły do śmierci aż 165 000 Europejczyków, te złośliwe były odpowiedzialne za 8% wszystkich zgonów z powodu nowotworów w Europie w 2017 r. Co 30 sekund ktoś na świecie dowiaduje się, że ma nowotwór krwi. Szacuje się, że w Polsce na nowotwory hematologiczne rocznie zapada ok.10 000 osób. Choroby te mogą być skutecznie leczone, kluczem jest jednak wczesne ich wykrycie. Dlatego eksperci kampanii Odpowiedź masz we krwi niezmiennie podkreślają – morfologia to ważne badanie, które może uratować życie.
W Polsce na stwardnienie rozsiane choruje ponad 40 tys. pacjentów, a każdego roku diagnozę słyszy prawie 2000 osób. Zmiany w organizacji leczenia i opieki nad pacjentem ze stwardnieniem rozsianym spowodowane pandemią koronawirusa przebiegły sprawnie – zarówno pacjenci, jak i lekarze doskonale poradzili sobie w nowej sytuacji. Na tym kończą się pochwały, jeżeli chodzi o organizację opieki nad pacjentem z SM. Wiele problemów wciąż pozostaje nierozwiązanych, o czym w Światom Dniu Stwardnienia Rozsianego przypominają neurolodzy. Złagodzenie kryteriów kwalifikacji do programu lekowego w II linii leczenia, uproszczenie programów lekowych i systemu monitorowania SMPT, poprawa wycen programów lekowych, uwzględniająca wynagrodzenie za pracę, stworzenie specjalizacji pielęgniarki neurologicznej – to problemy, które trzeba jak najszybciej rozwiązać.
Co czwarta kobieta chora na łuszczycę rezygnuje z leczenia po podjęciu decyzji o dziecku Tymczasem nie musi tak być – pod kierunkiem dermatologa i ginekologa mogą zaplanować ciążę i dobrać odpowiednie leczenie, uwzględniając aspekt korzyści i ryzyka dla matki i dziecka. Stąd tak ważna jest szczera rozmowa z lekarzem prowadzącym. Łuszczyca jest niezakaźną, jedną z najczęstszych przewlekłych chorób zapalnych o podłożu genetycznym i autoimmunologicznym. Na świecie choruje na nią ponad 125 mln osób, w Polsce ok. 1 miliona. Ponad połowa zachorowań dotyczy kobiet. Średni wiek pacjentek z łuszczycą wynosi 28 lat – są więc w momencie, w którym planują ciążę – teraz lub za kilka lat.
22 maja obchodzony jest Światowy Dzień Świadomości Stanu Przedrzucawkowego. W Polsce stan ten może dotyczyć rocznie 2-3% kobiet w ciąży, a więc nawet 10 000 ciężarnych. Prawie zawsze kończy się porodem przedwczesnym, bo zakończenie ciąży to jedyna efektywna metoda leczenia. Dr n. med. Jakub Kornacki, specjalista w dziedzinie położnictwa, ginekologii i perinatologii, wyjaśnia, czym jest stan przedrzucawkowy, jakie niesie zagrażenia i czy można temu zapobiegać.
Diagnostyka i terapia z wykorzystaniem izotopów promieniotwórczych to dziedzina innowacyjna, awangardowa i interdyscyplinarna. Studentom i lekarzom rozważającym wybór specjalizacji eksperci Polskiego Towarzystwa Medycyny Nuklearnej (PTMN)rekomendują: medycyna nuklearna to wspaniała ścieżka kariery dla klinicystów i badaczy. Wymaga wiedzy z wielu innych dziedzin, takich jak: onkologia, endokrynologia, radiologia i kardiologia.
Prężnie działające organizacje pacjentów są gwarancją wyższej świadomości społecznej w obszarze zdrowia. Niosą realną pomoc pacjentom w ich zmaganiach z chorobą i coraz częściej angażują się w dialog na temat opieki zdrowotnej w Polsce. Jak wskazują same organizacje pacjentów, wciąż istnieje duża potrzeba poszerzania przez nie wiedzy i zdobywania nowych umiejętności, by jeszcze lepiej realizować cele i pomagać chorym. W odpowiedzi na to zapotrzebowanie powstała Akademia Rozwoju Organizacji Pacjentów PACJENCI.PRO. Projekt realizowany jest w ramach partnerstwa Wydziału Nauk o Zdrowiu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oraz Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA, pod honorowym patronatem Rzecznika Praw Pacjenta.
Sekretarz Generalny ONZ, António Guterres, w oświadczeniu w ramach wytycznych dotyczących COVID-19 apelował o zjednoczenie i podejmowanie działań na rzecz zdrowia psychicznego w obliczu pandemii. Drugim obszarem, obok zdrowia fizycznego, który atakuje wirus COVID-19, jest zdrowie psychiczne. Długotrwały stres, przedłużające się poczucie zagrożenia, niepewność niszczą psychikę. Sytuację pogarsza rzeczywisty lęk przed utratą zdrowia, a nawet życia swojego i bliskich, obawa o pracę lub szok po jej stracie, niepewność o jutro.
Na skróty
Copyright © Medyk sp. z o.o