2023-12-01 Aktualności

Pierwsze przypadki poważnych konsekwencji zdrowotnych wywołanych HIV opisano w prasie medycznej już ponad 40 lat temu. Obecnie medycyna jest teraz w zupełnie innym punkcie niż na początku lat 80. ubiegłego wieku, jednak wiedza w społeczeństwie na temat wirusa wciąż jest niewielka.

– Mam poczucie, że przestaliśmy rozmawiać o HIV w społeczeństwie. Był to bardzo ważny temat pod koniec zeszłego stulecia, a obecnie zszedł na dalszy plan. Pokolenia się natomiast zmieniają. Ludzie nie pamiętają tego, o czym rozmawialiśmy 20 lat temu, co skutkuje coraz niższą świadomością społeczną w zakresie chociażby dróg zakażenia HIV, możliwości leczenia i życia z wirusem. Aby edukacja była skuteczna, musi trwać nieustannie. O ile prowadzimy projekty edukacyjne cały czas, o tyle marzy mi się wniesienie tego tematu ponownie do debaty publicznej – dla dobra i bezpieczeństwa nas wszystkich – mówi dr n. społ. Magdalena Ankiersztejn-Bartczak, prezes zarządu Fundacji Edukacji Społecznej.

Wiedza jest najlepszą bronią w walce ze strachem, mitami i stereotypami. Aż 76% badanych nie ujawnia swojego statusu serologicznego, gdyż obawia się gorszego traktowania, a 52% obawia się utraty pracy (dane z badania  Positive Perspectives 2).

– Według analizy przeprowadzonej przez NFZ co roku liczba osób żyjących z HIV i objętych opieką specjalistyczną w Polsce wzrasta systematycznie o 7%. W ostatnich latach prawie 80% nowo zarejestrowanych pacjentów to mężczyźni – mówi prof. dr hab. n. med. Justyna Kowalska, Klinika Chorób Zakaźnych dla Dorosłych, Warszawski Uniwersytet Medyczny.

Wśród osób, które zmarły z powodu HIV, co piąta umarła w ciągu pół roku od rozpoznania.. Oznacza to, że wykrycie choroby nastąpiło w skrajnie późnym okresie. Testowanie w kierunku HIV to nadal rzadkość i często wynika z braku poczucia ryzyka.

– Badania przeprowadzone w tym roku podczas akcji HIV_week@WUM na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym pokazały, że tylko co piąty student tej uczelni wykonał kiedykolwiek test na HIV. Jednocześnie studenci wykazują postawy wspierające osoby żyjące z HIV i właściwie rozumieją wskazania do badania w tym kierunku – mówi prof. Justyna Kowalska.

Jedyną drogą, za pomocą której wirus HIV może dostać się do naszego organizmu, są płyny ustrojowe. Zalicza się do nich krew, spermę, preejakulat, mleko matki, wydzielinę z pochwy i szyjki macicy. Oznacza to, że do zakażenia najczęściej dochodzi poprzez niezabezpieczony prezerwatywą kontakt seksualny lub kontakt krwi z krwią w wyniku przerwania ciągłości skóry.

 

HIV trzeba leczyć!

Terapia antyretrowirusowa (ARV), pozwalająca kontrolować obecność wirusa HIV w organizmie, daje szansę osobom seropozytywnym na normalne życie, a jego długość porównywalna jest z długością życia osoby niezakażonej. Leczenie wirusa HIV zapobiegło prawie 21 mln zgonów związanych z AIDS w latach 1996–2022. W Polsce terapia ARV jest nieodpłatna dla pacjentów.

– Niestety nadal nie dysponujemy leczeniem, które usunęłoby wirusa HIV z organizmu. Mamy za to wysoko skuteczną terapię antyretrowirusową, niosącą ze sobą coraz mniej skutków ubocznych i coraz wygodniejszą w użyciu dla pacjenta. Dzisiaj w większości przypadków standardem jest przyjmowanie 1 tabletki dziennie, a nawet jest możliwość przejścia na terapię długo działającą, przyjmowaną raz na dwa miesiące, która pozwala pacjentowi niemal zapomnieć o leczeniu – dodaje prof. Kowalska.

 

Niewykrywalność oznacza niezakaźność (N=N)

Skrót ten jest niezwykle istotny dla każdej osoby żyjącej z HIV, ale również jej bliskich. Oznacza, że dzięki leczeniu można obniżyć poziom wirusa we krwi do poziomu niewykrywalnego w standardowych badaniach. Dzięki temu osoba ta nie zakazi partnera/partnerki w trakcie stosunków seksualnych. Niewykrywalną wiremię (poziom kopii wirusa we krwi) można osiągnąć jedynie dzięki przyjmowaniu regularnie terapii antywirusowej. Obniża to ryzyko negatywnych skutków zdrowotnych, podnosi jakość i komfort życia, a także zwiększa perspektywę długoterminowego zdrowia.

– W Polsce ponad 95% pacjentów leczonych na HIV osiągnęło niewykrywalny poziom wirusa (N=N). Osiągamy tym samym cel strategii WHO 95-95-95 w obszarze skuteczności leczenia. Pacjent skutecznie leczony to nie tylko osoba zdrowa, ale także funkcjonująca w społeczeństwie, rodzinie i związkach intymnych, tak samo jak osoba żyjąca bez HIV ­­– podkreśla prof. Kowalska.

Copyright © Medyk sp. z o.o