Remdesivir (brak rej. w Polsce) jest lekiem, który został opracowany przez amerykańską firmę Gilead Sciences jako lek przeciwwirusowy – zakłóca produkcję materiału genetycznego oraz zapobiega replikacji wirusa. Remdesivir jest inhibitorem dla jednego z enzymów różnego typów koronawirusów, w tym wirusa SARS-CoV-2, a także wirusa Eboli, będąc prolekiem dla ATP, po podaniu dożylnym metabolizowanym do formy aktywnej, która jest inkorporowana do RNA wirusowej, zależnej od RNA polimerazy. Został opisany w literaturze 2016 r. jako potencjalny lek do stosowania w zakażeniu wirusem Ebola.
Remdesivir wykorzystywany będzie w terapii pacjentów chorych na COVID-19 w stanie ciężkim. Zapowiedział to 15 maja Szef Europejskiej Agencji Leków EMA) Guido Rasi. Lek ten zostanie zatwierdzony do użycia w ramach szybkiej ścieżki rejestracyjnej, zanim jeszcze nastąpi jego pełna rejestracja, która jest procesem długotrwałym.
Z badań międzynarodowych, w tym Europie i USA, wynika, że o 31% – z 15 do 11 dni – skraca on powrót do zdrowia chorych z Covid-19 w porównaniu z placebo. Firma Gilead Sciences, która produkuje lek, otrzymała na początku kwietnia br. pozytywną rekomendację Europejskiej Agencji Leków, która dopuszcza do obrotu oraz kontroluje leki w UE. Będzie on dostępny także w Polsce i wykorzystany w leczeniu COVID-19.
Remdesivir wykorzystywany będzie w terapii pacjentów chorych na COVID-19 w stanie ciężkim w czterech ośrodkach w Polsce – poinformował wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski. – To nie jest lek dostępny na rynku, tylko substancja, która przechodzi badania kliniczne na świecie. W związku z tym jest ona przekazywana szpitalom pod specjalnymi warunkami wraz z protokołem leczenia. To dość skomplikowana i trudna umowa […]. Stosowną dokumentację przygotowują, po podpisaniu umowy, cztery szpitale w Polsce: z Wrocławia – Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. J. Gromkowskiego, Łodzi – Wojewódzki Specjalistyczny Szpital im. Dr. Wł. Biegańskiego. Dwie kolejne placówki: Wielospecjalistyczny Szpital Miejski im. Józefa Strusia z Zakładem Opiekuńczo-Leczniczym SPZOZ w Poznaniu oraz Centralny Szpital Kliniczny MSWiA w Warszawie.[…]. Terapia tym lekiem obejmować będzie pacjentów, którzy są w bardzo złym stanie, podłączeni do respiratora i przebywają na oddziałach intensywnej terapii.
Maciej Miłkowski poinformował, że: biorące udział w programie leczenia remdesivirem szpitale na początku otrzymają leki przeznaczone do terapii 10 swoich pacjentów. Potem ewentualnie leczenie będzie rozszerzane. […] Lek nie jest objęty badaniem klinicznym. Będzie [on] użyty poza badaniami klinicznymi, ale zgodnie z protokołem badania klinicznego. Ośrodki, które mają umowę, otrzymają odpowiednią liczbę poszczególnych terapii. To lekarz decydować będzie o włączeniu pacjenta do terapii, pod warunkiem, że spełniać on będzie kryteria włączenia i wykluczenia dotyczące leczenia. Zdaniem wiceministra Miłkowskiego jest otwartym zagadnieniem to, na jakim etapie leczenia należy rozpocząć podawanie leku. Prof. Krzysztof Simon, ordynator oddziału zakaźnego szpitala we Wrocławiu, twierdzi: powinien on być podawany pacjentom zakażonym koronawirusem w momencie masowej replikacji wirusa, a nie dopiero w stanie zaawansowanego zapalenia płuc.
Lek podawany jest dożylnie. Jego cena jest nieznana, lecz bazując na analizach organizacji nonprofit Institute for Clinical and Economic Review, leczenie powinno kosztować 1 USD dziennie, czyli 10-15 USD za 10-dniowe leczenie.
Na skróty
Copyright © Medyk sp. z o.o