2019-06-18 Aktualności

Większość mam szczepi dzieci zarówno w ramach szczepień obowiązkowych, jak i zalecanych. Mają bardzo wysoką świadomość objawów i powikłań infekcji wywołanych przez rotawirusy, szczepią dzieci przeciw rotawirusom z obawy zarówno przed zachorowaniem i chęcią wykonywania wszystkich szczepień, ale też z uwagi na uniknięcie hospitalizacji dziecka. Główną barierą dla tych mam, które rezygnują ze szczepienia przeciw rotawirusom jest bariera finansowa. Aż 70% matek uważa, że szczepienia przeciwko rotawirusom powinny zostać włączone do programu szczepień obowiązkowych i niemal połowa uważa, że to szczepienie powinno zostać włączone w pierwszej kolejności. Aż 77% mam zgadza się z opinią, że szczepienie przeciwko rotawirusom powinno być obowiązkowe, dzięki czemu byłoby dostępne bezpłatnie dla rodziców. To wynik badania Kantar Polska, przeprowadzonego na reprezentatywnej próbie mam dzieci w wieku 6 tygodni-5 lat.

Kantar Polska przeprowadził dwa badania wśród mam dzieci w wieku 6 tygodni–5 lat: jakościowe i ilościowe na reprezentatywnej próbie, liczącej 500 respondentów. Celem badania było sprawdzenie postaw matek wobec szczepień, ich doświadczenia z infekcją rotawirusową w rodzinie oraz preferencji dotyczących rozszerzenia Narodowego Programu Szczepień Ochronnych (NPSO). Badanie zostało przeprowadzone na zlecenie MSD Polska w maju 2019 r.

Jak wynika z badania, większość mam, bo aż 60% wykonuje zarówno szczepienia obowiązkowe, jak i zalecane u swoich pociech. Zaledwie 14% mam w ogóle nie sięga po szczepienia zalecane, zaś jedynie 2% w ogóle rezygnuje ze szczepień i określa się jako przeciwniczki szczepień.

Dzieci szczepi się głównie ze strachu przed chorobami (63% mam, które szczepią swoje dzieci) i po to, by uchronić dzieci przed zakażeniem. Nie bez znaczenia jest również lęk przed pobytem dziecka w szpitalu (39%).

Niemal wszystkie mamy (97%) są świadome chorób powodowanych przez rotawirusy. Znakomita większość (83%) doskonale zna objawy infekcji – czyli współwystępowanie biegunki, wymiotów i gorączki. Ponad połowa matek (52%) obawia się, że ich dziecko zachoruje.

Większość mam konsultowało się z lekarzem z powodu choroby rotawirusowej, niemal połowa z nich deklaruje, że ich dzieci z powodu choroby były hospitalizowane, co w przeliczeniu na reprezentatywną próbę dzieci w wieku 6 tygodni-5 lat pokazuje, że 9-11% polskich dzieci trafia co roku do szpitala z powodu infekcji wywołanych przez rotawirusy. Spędzają tam średnio 5 dni, najmniej 2, a najwięcej 12 dni. Jeśli choruje dziecko, to najczęściej mama bierze zwolnienie lekarskie. Jednak bez względu na to, które z rodziców podejmuje się opieki nad chorym dzieckiem, zwolnienie lekarskie trwa średnio 9 dni. Ponad połowa rodziców zaraża się od swoich dzieci, przez co pozostają na zwolnieniu lekarskim średnio przez kolejnych 5 dni.

85% matek wie, że szczepienie przeciwko rotawirusom jest zalecane w Narodowym Programie Szczepień Ochronnych. Główną przyczyną, dla jakiej respondentki nie zaszczepiły dziecka przeciwko rotawirusom i nie planują tego zrobić, jest bariera finansowa (28%), ale też z obawy przed nadmiernym przeciążeniem układu odpornościowego dziecka (23%). Zapytane o źródła wiedzy, z których czerpią informacje na temat szczepień, w 68% przypadków wskazały lekarza pediatrę, 49% matek uznało pielęgniarkę za główne źródło informacji i taka sama grupa wskazała Internet.

Wprowadzenie powszechnych szczepień przeciwko rotawirusom przyniesie nie tylko korzyści ekonomiczne w postaci uniknięcia kosztów licznych hospitalizacji, ale poprawi komfort leczenia w szpitalach, gdyż zimowy wzrost zachorowań na biegunki rotawirusowe zbiega się z sezonowym szczytem zakażeń układu oddechowego, w tym grypy. Z konieczności dzieci są hospitalizowane na dostawkach, a przegęszczenie sprzyja zakażeniom szpitalnym – komentuje dr hab. n. med. Ernest Kuchar, kierownik Kliniki Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym WUM, przewodniczący Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Wakcynologicznego.

Marta Spyrczak, matka i dziennikarka apeluje do Ministerstwa Zdrowia o włączenie szczepień przeciwko rotawirusom do kalendarza szczepień obowiązkowych.

Włączenie szczepień przeciw rotawirusom do kalendarza szczepień obowiązkowych może w stosunkowo szybkim czasie przynieść wymierne efekty, w tym  zaoszczędzić środki przeznaczane dziś na hospitalizację. Szczepionka podawana jest drogą doustną, co może ułatwić lepszą akceptację dodania kolejnego szczepienia w pierwszych miesiącach życia dziecka – mówi dr hab. Ewa Augustynowicz z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – PZH.

Copyright © Medyk sp. z o.o