W związku z sytuacją epidemiologiczną panującą w Polsce, Konsultant Krajowy w dziedzinie nefrologii, prof. Ryszard Gellert, w wydanych przez siebie zaleceniach rekomenduje pacjentom z przewlekłą niewydolnością nerek oraz pacjentom w trakcie dializoterapii zwiększenie izolacji oraz odosobnienia. Epidemia koronawirusa to stan wyjątkowy dla wszystkich, w tym również dla przewlekle chorych pacjentów ze zdiagnozowaną choroba nerek, którzy przez obniżoną odporność, często współistniejące nadciśnienie tętnicze, cukrzycę i zaawansowany wiek znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka zarażenia się wirusem (COVID-19). Problem ten dotyczy ponad 185 000 chorych niedializowanych oraz 29 000 pacjentów w trakcie leczenia nerkozastępczego.
COVID-19 uznano za poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego — osoby starsze i z ciężkimi chorobami przewlekłymi, w tym z cukrzycą, posiadają zwiększone ryzyko rozwoju powikłań i zakażenia o bardzo ciężkim przebiegu. Chorzy na cukrzycę nie mają większego prawdopodobieństwa zachorowania na COVID-19 niż osoby w populacji ogólnej. Jednak w grupie pacjentów z cukrzycą problemem jest nie tyle większe prawdopodobieństwo zakażenia wirusem, ile gorsze rezultaty leczenia.
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja podkreśla w piśmie do Głównego Inspektora Sanitarnego Jarosława Pinkasa, że wytyczne GIS z dnia 23 marca 2020 r. nie różnią się znacznie od poprzednich, a przedstawiony punkt o wykonywaniu testów u osób w stanie zagrożenia życia lub które są hospitalizowane z powodu ciężkiej infekcji górnych dróg oddechowych jest całkowicie niewystarczający.
COVID-19 to choroba wywoływana przez wirusa RNA SARS-CoV2 należącego do grupy koronawirusów. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową lub bezpośrednią, jednak na obecnym etapie wiedzy nie można wykluczyć innych dróg zakażenia. Ze względu na bardzo szybko rozprzestrzeniającą się epidemię Sekcja Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego przedstawia komunikat dotyczący wykonywania zabiegów z zakresu elektroterapii lub elektrofizjologii w okresie epidemii COVID-19 zarówno u osób z potwierdzonym zakażeniem, osób przebywających w kwarantannie, jak i pacjentów populacji ogólnej. Podstawowym celem publikacji jest ograniczenie ryzyka przeniesienia infekcji na pacjentów zdrowych przez personel medyczny, jak i ochrona zespołów zajmujących się elektroterapią lub elektrofizjologią przed zakażeniem lub niepotrzebnym kontaktem z osobami chorymi na COVID-19, bądź będącymi w grupie ryzyka zachorowania.
Firma Roche poinformowała o współpracy z Agencją ds. Żywności i Leków (ang. Food and Drug Administration, FDA) w celu rozpoczęcia randomizowanego, podwójnie zaślepionego, kontrolowanego placebo badania klinicznego III fazy, realizowanego razem z amerykańską rządową agencją zajmującą się badaniami biomedycznymi BARDA (ang. Biomedical Advanced Research and Development Authority). Celem badania jest ocena bezpieczeństwa i skuteczności stosowania leku tocilizumab wraz ze standardową opieką u hospitalizowanych dorosłych pacjentów z ciężkim zapaleniem płuc w przebiegu COVID-19 w porównaniu z placebo w połączeniu ze standardową opieką.
Obecna sytuacja epidemiologiczna w kraju i na świecie związana z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 to zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów cierpiących na atopowe zapalenie skóry, szczególnie tych z umiarkowaną lub ciężką postacią choroby. Tu wiek pacjenta już nie ma takiego znaczenia. Najmocniej narażeni są ci pacjenci, u których chorobą współistniejącą jest astma. To aż 35% pacjentów z AZS, dla których zakażenie koronawirusem COVID-19 może być dramatyczne w skutkach – ostrzega Hubert Godziątkowski, Prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Atopowych.
Przedstawiciele samorządów zawodów medycznych wystosowali wspólne apele. W ich ocenie szczególna sytuacja wymaga zespołowego działania i dlatego powstała inicjatywa zwrócenia się z apelami do rządu polskiego, do pacjentów oraz do środowiska lekarskiego.
Konsultant krajowa w dziedzinie mikrobiologii lekarskiej prof. dr hab. n. med. Katarzyna Dzierżanowska-Fangrat w piśmie do Prezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych Aliny Niewiadomskiej podkreśla, że tylko zastosowanie metod molekularnych pozwala na spełnienie laboratoryjnego kryterium potwierdzenia przypadku COVID-19 – zgodnie z obowiązującą definicją przypadku na potrzeby nadzoru nad zakażeniami ludzi nowym koronawirusem.
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja zwrócił się do Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Marleny Maląg z prośbą o informację o aktualnym stanie prac legislacyjnych nad przepisami, które mają umożliwić lekarzom wystawianie zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby na podstawie telefonicznego kontaktu z pracownikiem.
W piśmie Prezes NRL zaznacza, że mimo publicznych wypowiedzi Pani Minister, stan prawny dotyczący wystawiania zwolnień lekarskich od pracy nie uległ zmianie.
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja apeluje do delegatów Krajowego Zjadu Lekarzy i całego środowiska o zgłaszanie przejawów podważania zaufania do lekarzy.
O trwającej epidemii koronawirusa napisano już chyba wszystko i społeczna świadomość choroby, jaką on wywołuje jest większa niż śmiertelność spowodowana przez ostatnie dwa miesiące. Eksperci apelują zewsząd, aby unikać kontaktu z dużą liczbą ludzi, ale również z własnymi rękami, bo przenoszą one wirusa skuteczniej niż kichanie czy kasłanie. Okazuje się, że nasze oko jest jedną z dróg, którymi wirus może dostać się do naszego organizmu za pośrednictwem rąk. Według najnowszych doniesień (The Lancet Study) osoba zakażona wirusem może być niebezpieczna dla otoczenia jeszcze zanim pojawią się u niej objawy choroby. Z punktu widzenia diagnostyki okulistycznej jest pewien ważny aspekt, na który powinni zwracać uwagę okuliści w okresie epidemii koronawirusa.
W ramach Światowego Dnia Nerek 2020 pacjenci z przewlekłą chorobą nerek zaapelowali do Ministra Łukasza Szumowskiego z prośbą o określenie oficjalnego stanowiska dotyczącego udostępnienia pacjentom z chorobami nerek długo oczekiwanej terapii ketoaminokwasami, która ma udowodniony wpływ na poprawę jakości życia pacjentów w IV i V stadium PChN, wydłużając ich zdolność do podejmowania aktywności zawodowej, odraczając w czasie włączenie do programu dializ. Wspólnie wypracowane przez pacjentów stanowisko dotyczy potrzeby włączenia skutecznej terapii ketoaminokwasami do leczenia przewlekłej choroby nerek, na którą choruje ok. 4,2 mln osób w Polsce. To drugie, po nadciśnieniu tętniczym, najczęstsze przewlekłe schorzenie w naszym kraju. Choroba jest łatwa do zdiagnozowania, ale pacjenci zbyt późno trafiają do specjalisty i rzadko otrzymują prawidłową pomoc nefroprotekcyjną.
Fundacja Billa i Melindy Gates, Wellcome i Mastercard przeznaczą wspólnie nawet 125 mln dolarów na fundusz zalążkowy, którego celem jest wynalezienie leku na chorobę COVID-19, poprzez stymulowanie badań, rozwoju, oceny i skalowania nowych terapii. Partnerzy projektu zobowiązali się do udostępnienia ewentualnych metod leczenia szerokiemu gronu pacjentów przy zachowaniu przystępnych cen. Celem Akceleratora Terapii COVID-19 będzie ocena skuteczności nowych leków oraz nowych zastosowań dla tych już istniejących, a w dłuższym terminie zajmie się on również innymi chorobami wirusowymi, poza wywołującym aktualną epidemię koronawirusem. Obecnie nie ma dostępnych leków przeciwwirusowych o szerokim spektrum działania ani szczepionek pozwalających skutecznie walczyć z COVID-19.
Treści zawarte w prezentacji są opracowane na podstawie wytycznych Ministerstwa Zdrowia, Głównego Inspektora Sanitarnego, aktualnych ustaw i zarządzeń na dzień 08.03.2020 roku oraz zaleceń AAFP (American Academy of Family Physicians) i Public Health England, Ontario College of Family Physicians. Celem prezentacji jest udostępnienie materiałów do przeprowadzenia wewnętrznych szkoleń w podstawowej opiece zdrowotnej w związku zagrożeniem epidemią CoViD-2019. Patronami prezentacji są: Kolegium Lekarzy Rodzinnych, Polskie Towarzystwo Medycyny Rodzinnej, Konsultant Krajowy w dziedzinie medycyny rodzinnej. Pliki do pobrania znajdują się na stronie Kolegium Lekarzy Rodzinnych:https://klrwp.pl/strona/645/koronawirus-schemat-postepowania/pl
Telemedycyna ma wiele zalet: poprawia dostępność usług, oszczędza czas i pieniądze - zarówno pacjentów, jak i służb medycznych. A mimo to wciąż zaledwie około 10 proc. społeczeństwa skorzystało kiedykolwiek z usług telemedycznych. Wybuch koronawirusa może przełamać rezerwę wobec telemedycyny. Obecna sytuacja związana z zagrożeniem epidemiologicznym potwierdza, że telemedycyna może nie tylko odciążyć przeładowane ośrodki zdrowia, ale także przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się wirusów poprzez niwelowanie kontaktu chorych z innymi osobami.
Na skróty
Copyright © Medyk sp. z o.o