2020-05-19 Aktualności

Sekretarz Generalny ONZ, António Guterres, w oświadczeniu w ramach wytycznych dotyczących COVID-19 apelował o zjednoczenie i podejmowanie działań na rzecz zdrowia psychicznego w obliczu  pandemii. Drugim obszarem, obok zdrowia fizycznego, który atakuje wirus COVID-19, jest zdrowie psychiczne. Długotrwały stres, przedłużające się poczucie zagrożenia, niepewność niszczą psychikę. Sytuację pogarsza rzeczywisty lęk przed utratą zdrowia, a nawet życia swojego i bliskich, obawa o pracę lub szok po jej stracie, niepewność o jutro.

Najbardziej wyniszczające dla psychiki jest przedłużające się poczucie zagrożenia. Lęk przed nieznanym i poczucie zawieszenia powoduje, że umysł tworzy czarne scenariusze. Skupiamy się na negatywnych wiadomościach, a brak regularnych zajęć pogłębia poczucie zagubienia i utratę sensu życia. W Polsce z reguły bardzo starannie skrywamy problemy natury psychologicznej. To kolejny temat tabu w naszym społeczeństwie. Umiejętnie skrywane wcześniej stany depresyjne i lęki teraz mogą wybuchnąć ze zdwojoną siłą” – twierdzi Izabela Kielczyk, psychoterapeuta i psycholog biznesu.

Dodatkowo ogromnym obciążeniem dla psychiki jest z pozoru nieszkodliwe przebywanie w domu. Izolacja i ograniczanie swobodnego poruszania się, brak kontaktów społecznych i możliwości korzystania z dotychczasowych zajęć przyniosą smutek, niepokój i depresję.

Podczas długotrwałego zamknięcia w umyśle włącza się myślenie katastroficzne. Pozbawieni możliwości rzeczywistej konfrontacji ze światem zewnętrznym, tworzymy jego własny obraz. Izolacja wzmaga poczucie bezpiecznego, domowego azylu i niebezpieczeństwa czekającego na zewnątrz. Zaczynamy obsesyjnie bać się wychodzenia z domu w obawie przed zagrożeniem i w związku z irracjonalnym lękiem przed narażeniem się na zakażenie na zewnątrz. Bardzo trudno będzie teraz wrócić do normalnego funkcjonowania. Bez fachowej pomocy psychologa może być to w wielu przypadkach niemożliwa” – mówi Izabela Kielczyk.

Eksperci przewidują, że pandemia spowoduje znaczny przyrost liczby osób, które odczują jej psychiczne skutki. Osoby, które wcześniej dobrze radziły sobie ze stresem, teraz narażone są na dużo więcej czynników stresogennych jednocześnie, dodatkowo oddziałujących w dłuższej perspektywie. Osoby ze skłonnościami do stanów lękowych i depresji, będą odczuwać niepokój dużo intensywniej.

 

Copyright © Medyk sp. z o.o