Ruszyła kolejna, szósta edycja kampanii edukacyjnej pod nazwą „Tydzień Walki z Chorobami Tarczycy” pod patronatem Polskiego Towarzystwa Endokrynologicznego oraz Polskiego Towarzystwa Tyreologicznego. W tym roku tematem przewodnim obchodów w Polsce jest „Niedoczynność tarczycy – zdemaskuj przyczyny i objawy”. Organizatorzy kampanii przypominają, że poziom wiedzy polskiego społeczeństwa na temat zaburzeń funkcjonowania tarczycy jest wciąż bardzo niski. Pozytywną zmianą są szersze możliwości diagnozowania i leczenia schorzeń tarczycy przez lekarzy POZ.
Międzynarodowe obchody „Tygodnia Walki z Chorobami Tarczycy” (Thyroid Awareness Week) organizowane są w związku ze Światowym Dniem Tarczycy, który przypada na 25 maja. Na świecie aż 300 mln osób ma problemy z tarczycą, a aż połowa z nich nie zdaje sobie z tego sprawy i nie podejmuje żadnych działań w kierunku leczenia. Podczas tegorocznej kampanii szczególny nacisk zostanie położony na:
Niedoczynność tarczycy dotyka 10 razy częściej kobiety niż mężczyzn. Jej rozpoznanie jest trudne, gdyż objawy choroby są niespecyficzne. Wiele osób np. przybiera na wadze z wiekiem i zwykle przypisuje się to takim czynnikom, jak zmniejszenie aktywności lub zwiększenie spożycia kalorii. W połączeniu jednak z innymi lekceważonymi lub często niezauważanymi objawami, takimi jak zmęczenie czy sucha skóra, powinno wzbudzić niepokój. Dlatego kluczowa jest jak najszybsza właściwa diagnoza.
"Niezdiagnozowana i nieleczona niedoczynność tarczycy może spowodować szereg różnych, od łagodnych po ciężkie, problemów zdrowotnych, takich jak choroby serca, depresja i zaburzenia lękowe, infekcje i zwiększone ryzyko nawracających poronień i niepłodności. Warto więc zrobić wszystko, by zwiększyć w społeczeństwie świadomość znaczenia, jakie ma dla nas zdrowa, dobrze funkcjonująca tarczyca. Zwłaszcza że podstawowe badanie, czyli TSH, jest dostępne dla wszystkich osób" – informuje prof. dr hab. n. med. Marek Ruchała, kierownik Katedry i Kliniki Endokrynologii, Przemiany Materii i Chorób Wewnętrznych na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Endokrynologicznego.
Pozytywną informacją są zmiany w systemie opieki zdrowotnej, zgodnie z którymi zakres kompetencji lekarzy POZ został rozszerzony o możliwość dokonywania bardziej wnikliwej diagnostyki schorzeń tarczycy, jak również ich leczenia.
"Nowe rozporządzenie z pewnością pozwoli na optymalne wykorzystanie potencjału lekarzy POZ, a także na szybsze wdrożenie terapii u osób cierpiących z powodu nieprawidłowego funkcjonowania tarczycy – dodaje dr n. med. Michał Sutkowski, prezes Warszawskiego
Oddziału Terenowego Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce, rzecznik prasowy organizacji.
Lekarz pierwszego kontaktu mógł do tej pory jedynie zlecić badanie TSH. W przypadku wykrycia choćby niewielkich nieprawidłowości zmuszony był kierować swojego pacjenta do specjalisty endokrynologa. Tymczasem w Polsce na 50 tys. mieszkańców przypada jeden lekarz tej specjalności.
Na skróty
Copyright © Medyk sp. z o.o