2022-11-09 Aktualności

Według aktualnych zaleceń światowych towarzystw naukowych, celem leczenia cukrzycy nie jest dziś już obniżenie stężenia glukozy, ale zapobieganie powikłaniom i, co za tym idzie, poprawa jakości życia pacjenta. Nowoczesne leki powinny zatem zapewniać kontrolę nie tylko glikemii, ale też masy ciała oraz czynników ryzyka sercowo-naczyniowego, ochronę serca i nerek. Te kryteria spełniają flozyny i analogi GLP-1. Dlatego pacjent z podwyższonym ryzykiem sercowo-naczyniowym, powinien, według nowych zaleceń, zaczynać terapię cukrzycy typu 2 od tych leków, a nie od metforminy – powiedział podczas konferencji "Diabetologia 2022"  prof. dr hab. n. med. Leszek Czupryniak (kierownik Kliniki Diabetologii i Chorób Wewnętrznych, Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny w Warszawie).

 
W Polsce przeprowadza się rocznie 40 zabiegów transplantacji trzustki lub wysepek trzustkowych u pacjentów z chwiejną cukrzycą i jej ciężkimi powikłaniami, tymczasem liczba potrzebujących sięga 20 tys. Nadzieją dla tych pacjentów jest bioniczna trzustka 3D, o której  opowiadał dr hab. med. Michał Wszoła. Bioniczna trzustka, wydrukowana za pomocą biotuszy w technice biodruku 3D, ma samodzielnie produkować insulinę i glukagon. Prace nad tym rozwiązaniem i jego doskonaleniem ciągle trwają.
 
Prof. dr hab. n. med. Grzegorz Dzida (Katedra i Klinika Chorób Wewnętrznych, Uniwersytet Medyczny w Lublinie) podkreślił bardzo duże znaczenie leczenia na etapie stanu przedcukrzycowego. W momencie rozpoznania cukrzycy typu 2 komórki beta trzustki są już w znacznym stopniu zniszczone. Szybką interwencję należy dostosować do stopnia zaawansowania procesu choroby. Wcześnie wdrożone zmiany stylu życia dają efekty, jeśli pacjent konsekwentnie w nich trwa. Konieczna może być jednak także wczesna interwencja farmakologiczna, przeznaczona dla pacjentów szczególnego ryzyka. Należą do nich przede wszystkim osoby ze stłuszczeniem wątroby. Kluczowym wskaźnikiem jest również BMI i obwód w talii. Utrata już 1015% masy ciała daje szansę na remisję choroby.
 
Prof. dr hab. n. med. Małgorzata Myśliwiec (kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii, Diabetologii i Endokrynologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego) wskazała na poprawę dostępu polskich pacjentów do systemów ciągłego monitorowania glikemii dzięki zmianom refundacyjnym. Ciągłe monitorowanie glikemii pokazuje, że wartość hemoglobiny glikowanej nie zawsze świadczy o stopniu kontroli cukrzycy, stężenie glukozy ulega bowiem ciągłym wahaniom. Lepszym parametrem jest tu TIR – czas w docelowym zakresie glikemii. Postulowany cel terapeutyczny to jego wartość powyżej 70%.
 
Jak zaznaczyła Anna Śliwińska (prezes Zarządu Głównego, Polskie Stowarzyszenie Diabetyków) od 2019 r. można zaobserwować zmianę na lepsze w traktowaniu problemu cukrzycy przez decydentów. Również i w bieżącym roku poprawił się dostęp do nowoczesnych leków oraz technologii podawania insuliny i monitorowania glikemii. Refundacją zostały objęte także igły do wstrzykiwaczy. Jednak wartość nowoczesnych rozwiązań jest ograniczona, jeśli pacjent nie ma dostatecznej wiedzy na temat swojej choroby. Tymczasem 95% decyzji terapeutycznych chory na cukrzycę musi podejmować samodzielnie, dlatego tak ważna jest rola edukacji. Nierozwiązanym problemem w przypadku chorych na cukrzycę pozostaje ciągle zespół stopy cukrzycowej – co roku dokonuje się 7 tys. amputacji. Wymaga to systemowych zmian.
 

Copyright © Medyk sp. z o.o