Jak podał brytyjski "The Independent" klarytromycyna - jeden z najbardziej popularnych antybiotyków, stosowany w leczeniu wielu infekcji bakteryjnych - może zwiększać ryzyko śmierci z powodu chorób serca. W przywołanym badaniu wykazano, że w porównaniu do innego popularnego antybiotyku, penicyliny V, prawdopodobieństwo zgonu jest wyższe aż o 76%.
W Polsce klarytromycyna występuje pod nazwami: Clarithromycin Sandoz, Clarithromycin Teva, Fromilid, Klabax, Klabion, Klacid, Klarmin, Klarytrogen MR, Lekoklar i Taclar. Jest stosowana zwykle u osób, które wykazują odporność lub nie tolerują antybiotyków penicylinowych. Przepisuje się ją także w terapii skojarzonej dla pacjentów z chorobą wrzodową żołądka i dwunastnicy, jak również w terapii skojarzonej w infekcjach dróg oddechowych.
Jak skomentował to dr n. farm. Marek Jędrzejczak, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej: "To nie są informacje, od których włosy stają dęba. Te informacje są bardzo wartościowe, ale należy do nich podchodzić ostrożnie". Wiceprezes dodał również, że porównywanie jakiegokolwiek antybiotyku z penicyliną zawsze wyjdzie na korzyść penicyliny. Jednak w przypadku pacjentów uczulonych na penicylinę lekarze ordynują inne antybiotyki, np. klarytromycynę. Jak wyjaśnił dr n. farm. Marek Jędrzejczyk, antybiotyki z typu makrolidów (do nich należy klarytromycyna) wpływają na potencjał czynnościowy mięśnia sercowego, jednak informacja dotycząca tego konkretnego antybiotyku jest nowa. Należy zatem uwzględnić, że pojawiło się nowe działanie o skutku ubocznym klarytromycyny, co nie oznacza, że trzeba przestać ją stosować. Dla pewnej grupy osób jest to antybiotyk niezbędny i nie stosuje się go dłużej, niż 10 dni, a w takim czasie mało prawdopodobne jest, by wystąpiły skutki uboczne. Natomiast dłużej ten lek stosuje się np. w boreliozie i w tym wypadku trzeba wziąć te informacje pod uwagę.
Wiceprezes Jędrzejczak podkreśla, że pojawiające się informacje o skutkach ubocznych leków są rzeczą normalną. Jeżeli wyniki badania potwierdzą się, producent klarytromycyny będzie musiał poszerzyć w ulotce zakres działań niepożądanych. Ale nie oznacza to, że lek będzie wycofany.
Na skróty
Copyright © Medyk sp. z o.o