2019-05-07 Aktualności

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje liczbę chorych na ponad 235 mln osób. Rocznie umiera w związku z nią ok. 400 tys. osób. W Polsce na astmę choruje około 4 mln osób: 11% dzieci w wieku 6-14 lat i ok. 9–10% populacji dorosłych. Podkreśla się jednak, iż statystyki są tylko szacunkowe, ponieważ wiele przypadków pozostaje nierozpoznanych. W kwietniu tego roku ukazały się nowe zalecenia Global Initiative for Asthma (GINA) dotyczące leczenia astmy, określane jako „największa zmiana od 30 lat”.

Zgodnie z najnowszymi wytycznymi, doraźne stosowanie małych dawek wziewnego GKS/FORMOTEROLU jest obecnie preferowaną metodą leczenia doraźnego (leczenia przeciw duszności) na wszystkich stopniach zaawansowania choroby (GINA 1–5), a dotychczas stosowane beta2-mimetyki (SABA) przesunęły się na miejsce leczenia alternatywnego. 

Dzięki nowoczesnym lekom oraz odpowiedniej współpracy pacjenta z lekarzem możliwa jest niemal całkowita kontrola nad astmą i ograniczenie prawie do zera jej uciążliwych objawów. Powszechna realizacja takiego scenariusza jest celem projektu ASTMA ZERO, w ramach którego grupa ekspertów poddaje dogłębnej analizie aktualny system leczenia astmy w Polsce i na tej podstawie opracowuje rekomendacje, mające na celu usprawnienie tego systemu.

Obecnie leczenie astmy opiera się na dwóch grupach leków – lekach działających doraźnie, szybko rozszerzających oskrzela i ułatwiających oddychanie (m.in. krótko działające beta2-mimetyki, tzw. SABA) oraz na lekach o działaniu przeciwzapalnym, czyli oddziałujących na przewlekły stan zapalny w drogach oddechowych, będący przyczyną dolegliwości (są to przede wszystkim wziewne glikokortykosteroidy). Niestety, wielu chorych zapomina, jakie jest znaczenie słowa „doraźne” i nadużywa leków SABA, nie stosując przy tym działających długotrwale leków przeciwzapalnych. Takie postępowanie prowadzi do nasilenia choroby.

Celem obecnej zmiany wytycznych GINA jest poprawa bezpieczeństwa pacjentów na całym świecie, ponieważ wykazano, że również w łagodnych postaciach astmy istnieje ryzyko zaostrzeń i zgonów z powodu choroby. Astma łagodna bywa często bagatelizowana przez lekarzy i samych pacjentów. Mimo zaleceń regularnego leczenia przeciwzapalnego, chorzy bardzo często nie stosują tych leków (sterydów wziewnych), a pozostają wyłącznie na lekach doraźnie likwidujących objawy (SABA). Aby poprawić tę sytuację, po 50 latach traktowania beta2-mimetyków (SABA) jako głównych leków doraźnych, likwidujących objawy, GINA zaleca stosowanie małych dawek wziewnego GKS/FORMOTEROLU w jednym inhalatorze jako preferowaną metodę leczenia doraźnego na wszystkich stopniach zaawansowania choroby (GINA 1–5), a dotychczas stosowane SABA przesuwa jedynie na miejsce leczenia alternatywnego. GINA wyraźnie podkreśla, że żaden chory z rozpoznaną astmą oskrzelową nie może być leczony bez użycia leku przeciwzapalnego – steroidu wziewnego.

Istnieje jednak grupa pacjentów, którym standardowe leczenie nie przynosi ulgi. Grono międzynarodowych ekspertów, w tym GINA, szacuje, iż na astmę ciężką cierpi 3,7 % chorych. Obecnie GINA zaleca, by w przypadku astmy ciężkiej, niepoddającej się leczeniu inhalacyjnemu, sięgać od razu po leki biologiczne – które są nie tylko skuteczne, ale też bezpieczne. W Polsce tę postać choroby ma kilka tysięcy osób. Tymczasem programem lekowym, który umożliwia bezpłatny dostęp do nowoczesnych terapii biologicznych mepolizumabem i omalizumabem, objętych jest zaledwie kilkuset pacjentów.

Copyright © Medyk sp. z o.o