2018-11-20 Aktualności

Start ogólnopolskiego programu wczesnego wykrywania raka płuca, rozwój projektu umożliwiającego prowadzenie onkologom konsyliów on-line, szanse na większy dostęp do nowoczesnych terapii oraz specjalistycznej opieki. Przyszły rok w obszarze raka płuca zapowiada się obiecująco. O nowej perspektywie diagnostyki i leczenia chorych na raka płuca mówili eksperci podczas konferencji prasowej, która odbyła się w Warszawie. Spotkanie zostało zorganizowane w ramach XII konferencji naukowej Polskiej Grupy Raka Płuca (15-17 XI) oraz poprzedziło II Sesję i warsztaty dla chorych z rakiem płuca, gromadzące pacjentów i ich bliskich z całego kraju. Pretekstem do spotkania był obchodzony na całym świecie i przypadający na listopad Miesiąc Raka Płuca.

Przypomnijmy, że to najczęściej diagnozowany nowotwór złośliwy – co roku rak płuca jest rozpoznawany u ponad 21 tys. Polaków, a 22 tys. z jego powodu umiera. 

W 2019 r. ruszy pierwszy Ogólnopolski Program Wczesnego Wykrywania Raka Płuca (WWRP). Jego wprowadzanie poprzedziły realizowane w poprzednich latach programy pilotażowe. Objęły one wybrane powiaty, a efekty były na tyle dobre, że przyczyniły się do uruchomienia skriningu na poziomie całego kraju. WWRP skierowany jest do osób w wieku 50-74 lat, palaczy lub byłych palaczy, w tym z innymi czynnikami ryzyka, m.in. rak płuca w rodzinie, choroby płuc czy narażenie na substancje rakotwórcze (np. radon, azbest, sadza).

Program będzie realizowany z zastosowaniem niskodawkowej tomografii komputerowej (NDTK). Skuteczności niskodawkowej tomografii komputerowej (NDTK) we wczesnym wykrywaniu raka płuca dowiodło amerykańskie badanie National Lung Study Trial, opublikowane w 2011 r. W jego ramach przez 7 lat przebadano i monitorowano stan zdrowia 52 tys. osób z grup ryzyka (m.in. palących papierosy). Okazało się, że wykrywalność raka płuca w I stadium była o 13% wyższa niż w przypadku zastosowania badania rentgenowskiego. A to w perspektywie kilkuletniej oznaczało zmniejszenie śmiertelności aż o 20%. Podobne wyniki przyniosło opublikowane przed rokiem holendersko-belgijskie badanie NELSON, w którym udział wzięło prawie 16 tys. osób.  Zastosowanie NDTK w ciągu 10 lat istotnie zmniejszyło śmiertelność z powodu raka płuca: wśród mężczyzn o 26%, a wśród kobiet odsetek ten był dwukrotnie wyższy. Informacja ta jest istotna o tyle, że dzisiaj rak płuca zabija więcej Polek niż rak piersi!

Nadzieję na poprawę sytuacji polskich pacjentów niosą nowe technologie, które są coraz częściej wykorzystywane w walce z rakiem płuca. Przykładem jest Virtual Lung Cancer Unit (VCLU), nowatorski projekt opracowany przez Polską Grupę Raka Płuca. Składa się on z trzech elementów: wirtualnego konsylium (spotkanie wielodyscyplinarnego zespołu ekspertów, znajdujących się w różnych lokalizacjach, w celu opracowania optymalnego leczenia dla danego chorego z rakiem płuca), „pokoju konsultacyjnego” (internetowe spotkanie eksperta z chorym na raka płuca lub eksperta z jego lekarzem prowadzącym), „webinars”  (internetowe wykłady prowadzone przez ekspertów). W 2018 r. realizowany jest pierwszy z tych trzech elementów. Wirtualne konsylium można zorganizować o dowolnej porze i w dowolnym miejscu – wystarczy połączenie z Internetem i dostęp do komputera lub innego narzędzia multimedialnego (smartfon lub tablet). Uczestnik spotkania może aktywnie słuchać opisu pacjenta oraz oglądać opisywany przypadek, może też przesyłać i udostępniać materiały.

Jak wynika z badań, dzięki udziałowi w naradzie zespołu wielodyscyplinarnego, takiego jak wirtualne konsylium, u prawie co drugiego chorego z nowotworem podejmuje się decyzje o zmianach planów terapeutycznych (najczęściej dotyczy to lekarzy, którzy nie są onkologami klinicznymi oraz z praktyką krótszą niż 15 lat). Narzędzie to może być przydatne zwłaszcza w niewielkich szpitalach, gdzie standardowe zespoły wielodyscyplinarne w zasadzie nie funkcjonują, a decyzje podejmowane są zazwyczaj jednoosobowo przez onkologa lub chirurga. Od czerwca do listopada odbyło się 9 wirtualnych konsyliów, w których brali udział lekarze m.in. z Jeleniej Góry, Wolicy, Ostrołęki, Wałbrzycha, Płocka, Częstochowy, Radomia.

Multimedialną pomocą dla pacjentów chorych na raka płuca jest stworzona przez Polską Grupę Raka Płuca aplikacja PulmoInfo, która rok temu pojawiła się na rynku. Choć aplikacja została opracowana przez specjalistów, to jest napisana prostym i zrozumiałym językiem. Składa się z 4 rozdziałów: Przed rozpoczęciem leczenia, Badania i zabiegi, Leczenie i rekonwalescencja, Wsparcie dla pacjenta. PulmoInfo można pobrać bezpłatnie na platformach iTunes i Google Play oraz na infokioskach ustawionych na oddziałach torakochirurgicznych w całej Polsce.

W leczeniu osób z rakiem płuca coraz częściej odchodzi się od klasycznej chemioterapii na rzecz tzw. terapii personalizowanych. Staramy się dobierać populacje chorych do odpowiedniej grupy leków albo odpowiednie leki dla określonych pacjentów, u których potrafimy zidentyfikować konkretne zaburzenia molekularne – tłumaczy prof. Dariusz Kowalski, prezes Polskiej Grupy Raka Płuca, kierownik Oddziału Zachowawczego Kliniki Nowotworów Płuca i Klatki Piersiowej COI w Warszawie.

W praktyce chodzi o dwie duże grupy leków: leki ukierunkowane molekularnie (oddziałujące na konkretne zmiany genetyczne) i leki immunokompetentne (angażujące układ odpornościowy chorego). W pierwszej grupie możemy wymienić leki hamujące działanie genu EGFR (erlotynib, gefitynib, afatynib, ozymertynib) oraz działające na gen ALK (kryzotynib). Natomiast w drugiej grupie znajdują się niwolumab, pembrolizumab (oba objęte refundacją od 1 maja 2018 r.) oraz atezolizumab. Warto przypomnieć, że tegoroczna Nagroda Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny została przyznana właśnie za badania, które przyczyniły się do rozwoju immunoterapii w onkologii, a więc do powstania tych leków.

Zastosowanie tzw. terapii spersonalizowanych istotnie zmieniło obraz raka płuca. Dawniej tylko pojedynczy pacjenci mogli liczyć na wieloletnie wydłużenie życia. Dzisiaj taką szansę otrzymuje coraz więcej osób. Jeśli chory jest dobrze leczony – a więc z pomocą najbardziej efektywnej, indywidualnie dobranej dla niego terapii – to mediana przeżycia może wynieść prawie 90 miesięcy, czyli aż 7,5 roku! – komentuje prof. Dariusz Kowalski. I wiele wskazuje na to, że dzięki wprowadzaniu kolejnych generacji nowoczesnych leków, liczba długo żyjących chorych będzie rosła. A rak płuca ma szanse z choroby ostrej stać się chorobą przewlekłą.

Zmiany w podejściu do leczenia raka płuca pociągają za sobą zmiany w opiece nad pacjentami. To jeden z motorów rozwoju pielęgniarstwa onkologicznego. Pielęgniarki onkologiczne były również zaangażowane w realizację pilotażowego programu badań przesiewowych raka płuca. Do ich zadań należał m.in. nabór, monitoring i koordynacja. Szczególnie na zachodzie Europy oraz w uSA i Kanadzie kładzie się obecnie nacisk na zaangażowanie pielęgniarek w badania naukowe. Wiedzę m.in. na ten temat zdobyły pierwsze polskie pielęgniarki onkologiczne stypendystki, które we wrześniu ukończyły szkolenie w Princess Margaret Hospital w Toronto.


 

 

Copyright © Medyk sp. z o.o